(C) Paweł Bartuzi, 1995.

          Niniejsza praca przeznaczona jest do rozpowszechniania
          i wykorzystywania tylko i wyłącznie w ogólnodostępnych sieciach
          komputerowych. Każdy użytkownik takiej sieci może ją swobodnie
          wykorzystywać dla celów własnych zarówno w całości jak i we
          fragmentach pod warunkiem podania źródła i autora pracy.

          Wykorzystywanie tekstu tej pracy w jakichkolwiek publikacjach
          i działaniach posiadających charakter komercyjny bez zgody autora
          jest zabronione.

          Wszelkie zmiany w treści pracy jak również jej dystrybucja
          w zmienionej formie jest również zabroniona.



          Wydział Profilaktyki, Resocjalizacji i Problemów Społecznych
                            Uniwersytet Warszawski







          Paweł Bartuzi
          nr albumu 134718















                                       FidoNet
                                       -------
                         Komputerowa sieć wymiany informacji
                                Studium socjologiczne


















                                                          Praca magisterska
                                                    napisana pod kierunkiem
                                                       dr Wojciecha Pawlika





                                    Warszawa 1995



          Spis treści
          ===========

          Część teoretyczna

          Wstęp

          Rozdział I. Cywilizacja a procesy komunikacji

             1. Teoria Marshalla McLuhana
             2. Teoria Alvina Tofflera
             2.1. Charakterystyka "drugiej fali"
             2.2. Początki "trzeciej fali"
             2.3. Wskazówki na dziś
             3. Teoria Romana Jakobsona
             4. Podsumowanie

          Rozdział II. FidoNet na świecie

             1. Wprowadzenie
             2. Historia FidoNet
             3. Struktura FidoNet
             4. Policy - kodeks FidoNet
             5. Technologia FidoNet
             5.1. Standardy techniczne
             5.2. Topologia sieci
             5.3. Oprogramowanie
             5.3.1. BBS lub wyspecjalizowany edytor
             5.3.2. Procesor poczty
             5.3.3. "Listonosz"
             5.3.4. Kompilator listy adresowej

          Rozdział III. Historia FidoNet w Polsce

             1. Pierwsze BBS-y
             2. Powstanie polskiego regionu FidoNet

          Część empiryczna

          Rozdział IV. Dzień dzisiejszy FidoNet w Polsce

             1. Cel badań
             2. Opis metody badawczej
             3. Charakterystyka badanej grupy
             3.1. Płeć
             3.2. Wiek
             3.3. Wykształcenie
             3.4. Miejsce zamieszkania
             3.5. Sytuacja materialna
             3.6. Możliwości dostępu do komputera i sprzętu komputerowego
             3.7. Zaangażowanie w życie sieci FidoNet
             3.8. Sytuacja społeczna
             3.9. Kontakty między użytkownikami sieci
             4. Koszty uczestnictwa w życiu sieci FidoNet
             5. Motywy uczestnictwa w życiu sieci FidoNet
             5.1. Funkcja emotywna i jej pochodne
             5.2. Funkcja metajęzykowa
             5.3. Funkcja poetycka
             5.4. Funkcja konatywna
             5.5. Funkcja fatyczna i jej pochodne
             5.6. Funkcja referencyjna i jej pochodne
             5.7. Funkcja ludyczna
             5.8. Inne funkcje
             5.9. Podsumowanie

          Zakończenie

          Aneks I

          Aneks II

          Bibliografia



          =================
          Część teoretyczna
          =================



          Wstęp
          =====

          Na naszych oczach powstaje nowy typ społeczności: komputerowe
          sieci wymiany informacji. O tym, że zjawisko to przekroczyło już
          wymiar tylko nowinki technicznej, przekonać się mogłem obserwując
          i uczestnicząc w życiu polskiego regionu FidoNet - pierwszej
          światowej, amatorskiej sieci wymiany informacji.

          Mimo, że sieć ta jest w Polsce obecna od ponad ośmiu lat, brak
          w dostępnej mi literaturze badań, które poruszałyby zagadnienie
          społecznych konsekwencji rozpowszechniania się takich form życia
          zbiorowego. Dlatego przygotowując się do napisania niniejszej
          pracy, postawiłem sobie za cel przeprowadzenie socjologicznej
          analizy uwarunkowań, skłaniających do udziału w sieciowej
          wymianie informacji oraz możliwych tego udziału konsekwencji.
          Podejmę również próbę monograficznego opisu polskiej społeczności
          FidoNet.

          W rozdziale pierwszym dokonam krótkiej prezentacji teorii
          socjologicznych, których poznanie pomoże nam w zrozumieniu roli,
          jaką w nadchodzącej epoce mieć mogą nowoczesne środki
          komunikowania się.

          W rozdziałach drugim i trzecim zapoznam czytelnika z historią
          FidoNet oraz przedstawię podstawowe pojęcia i terminy, niezbędne
          dla zrozumienia jej funkcjonowania.

          Rozdział czwarty zawiera omówienie wyników badania,
          przeprowadzonego przeze mnie na uczestnikach życia polskiego
          regionu tej sieci. Bez ich przychylnej współpracy powstanie tej
          pracy byłoby niemożliwe, składam im więc tą drogą serdeczne
          podziękowania.



          Rozdział I. Cywilizacja a procesy komunikacji
          =============================================



          1. Teoria Marshalla McLuhana
          ----------------------------

          Kolejne ludzkie generacje zadając sobie pytanie o drogę, którą
          kroczy ludzkość, nieodmiennie wyrażały przekonanie, że przyszło
          im żyć w momencie jeśli nie przełomowym - to z pewnością bardzo
          ważnym. Również w społeczeństwie schyłku dwudziestego wieku
          powszechne jest takie poczucie. Niespotykany wcześniej w takiej
          skali postęp techniczny i naukowy oddał do naszej dyspozycji nowe
          narzędzia; przemiany w życiu społecznym przewartościowały wiele
          ustalonych dotąd pojęć i prawd.

          Szczególne miejsce pośród nowych elementów rzeczywistości
          społecznej zajmują mass-media. Będąc zjawiskiem stosunkowo nowym
          wzbudzają one nieodmiennie tyleż pochwał co przygany. Bo też
          i zmiany spowodowane przez środki masowego przekazu, takie jak
          prasa, radio i telewizja, dzięki którym zyskały one miano
          "czwartej władzy" widoczne są gołym okiem nie od dziś, a zanosi
          się na to, że w miarę jak postęp techniczny oddaje do dyspozycji
          mass-mediów coraz doskonalsze narzędzia, rola coraz
          nowocześniejszych środków przekazu informacji będzie rosła.
          Jednak zachwyt nad doskonałością techniczną dzisiejszych
          mass-mediów często ustępuje miejsca przerażeniu, gdy okazuje się
          do czego owa technika może być wykorzystywana. Wielu socjologów
          widzi narastający w kulturze współczesnej kryzys, za który część
          winy przypisuje się wpływowi mass-mediów.

          Jedną z najbardziej znaczących teorii kryzysu i rozwoju
          cywilizacji w powiązaniu z rozwojem mass-mediów jest teoria
          McLuhana. Kluczem do zajęcia twórczej postawy wobec tego kryzysu
          stała się dla McLuhana ekologia - a ściślej mówiąc badania nad
          kształtowaniem się i wpływem środowiska na rozwój człowieka oraz
          jego ewolucję społeczną i polityczną. Lektura prac Harolda
          A. Innisa[1] zaowocowała u McLuhana przekonaniem
          o deterministycznym wpływie środowiska, w którym żyje człowiek,
          na jego egzystencję. Wprawdzie bowiem charakter społeczeństwa
          w dużej mierze determinowany jest przez indywidualną mądrość
          i wiedzę jego członków, jednak źródła i społeczne efekty tej
          wiedzy określane są przez społeczny proces komunikowania się oraz
          treści w nim zawarte. Z teorii lingwistycznej Benjamina Lee
          Whorfa przejął McLuhan pogląd, że różnice w sposobach
          komunikowania się wpływają na różnice w poglądach na świat[2].

          Interesując się w swych rozważaniach głównie strukturą
          współczesnych mu środków przekazu (prasa, radio i telewizja),
          a abstrahując od przekazywanych w nich treści, stworzył McLuhan
          teorię mającą wyjaśnić rosnącą rolę środków masowego przekazu
          w otoczeniu człowieka w kontekście ich rozwoju obejmującego swym
          zasięgiem ostatnie pięćset lat.

          Początkiem nowej epoki w dziejach ludzkości było według McLuhana
          wynalezienie druku[3]. Wprawdzie bowiem pismo istniało już
          wcześniej, to jednak jego rozpowszechnienie nie miało masowego
          charakteru. Co za tym idzie, nie naruszyło ono w znaczący sposób
          naturalnego sposobu myślenia i postrzegania świata. Za taki
          McLuhan uważał sytuację, w której zachowana jest równowaga
          w dostarczaniu umysłowi wrażeń przez każdy z pięciu zmysłów.
          Trzeba tu dodać, że McLuhan wypracował dla potrzeb swoich tekstów
          nowatorską wtedy, acz nie sprawdzoną teorię z dziedziny
          psychologii percepcji. Zakładał, że im bardziej różnorodne jest
          doświadczenie ludzkie, tym większe bogactwo przeżycia, a co za
          tym idzie, bogactwo osobowości. Przyjmując to założenie
          sformułował on hipotezę o istnieniu w umyśle ludzkim specyficznej
          struktury psychicznej, której treść określana jest proporcją
          arytmetyczną stanowiącą odbicie ilościowej reprezentacji każdego
          z pięciu zmysłów w naszej świadomości[4].

          Idealnym z tego punktu widzenia środkiem komunikacji
          międzyludzkiej jest mowa - dostarcza nam ona zarówno przeżyć
          słuchowych, jak i wizualnych, zapachowych, nieraz też dotykowych.
          Słuch uważał też McLuhan z natury za "gorętszy" w przeciwieństwie
          do "zimniejszego" zmysłu wzroku. Człowiek prymitywny, który
          posługiwał się głównie mową, obdarzony był według McLuhana
          większym bogactwem wyobraźni, a jego osobowość pobudzana była
          nieustannie przez wszystkie zmysły.

          Wynalezienie druku zaburzyło tę naturalną równowagę, przechyliło
          bowiem szalę intensywności doznań w stronę wzroku. Według
          McLuhana, kultura piśmiennych wraz z logiką zahamowały
          w człowieku umiejętność tworzenia pełnych aluzji skojarzeń, co
          doprowadziło w efekcie do pogwałcenia całkowitej symultaniczności
          elementarnych doświadczeń ludzkich[5]. Brak w języku pisanym
          synestezji towarzyszącej dźwiękom, orkiestracji pozostałych
          zmysłów uczestniczących w mowie, improwizacyjnej spontaniczności
          mowy ludzkiej6 powoduje, że myśli ludzkie miast gromadzić się
          w złożone, zagregowane zbiory, w "erze Guttenberga" łączą się
          w karne szeregi. Miejsce niepewności i wahań zajęły
          zdyscyplinowane symbole. Linijki druku pociągnęły za sobą
          linearność myślenia, zaś czytelnik stał się psychicznym kaleką
          skazanym na poleganie na logicznych ciągach myślowych
          konstruowanych przez innego człowieka[7].

          W "erze Guttenberga", charakteryzującej się ścisłością
          i dosłownością myślenia, wzrostowi doskonałości technicznej
          towarzyszyło obniżenie poczucia duchowej wspólnoty i stopniowa
          dehumanizacja. Paradoksalnie jednak, właśnie w postępie
          technicznym widział McLuhan głównego sprzymierzeńca w walce
          ludzkości o odzyskanie utraconego szczęścia. Zauważył bowiem, że
          nowoczesne środki masowego przekazu (a głównie telewizja) dzięki
          stosowanym przez siebie środkom technicznym przyczyniają się do
          przywrócenia w społeczeństwie dawno zapomnianych stosunków
          plemienno - wspólnotowych[8].

          Współczesna telewizja jest wszechobecna, jej kamery docierają do
          każdego zakątka świata, dając widzom możliwość dzielenia przeżyć
          z innymi ludźmi. Jednak, inaczej niż radio, telewizja to według
          McLuhana typowy przykład tzw. "cool medium" - jej struktura
          bowiem sprawia, że nie jest zdolna odwoływać się bezpośrednio do
          emocji i powodować u odbiorcy natychmiastowej chęci identyfikacji
          z przekazywanymi treściami. Niedoskonały obraz o niskiej
          rozdzielczości w naturalny sposób powoduje u widza skłonność do
          jego dopełniania, trudno więc mówić o pasywności odbiorcy;
          zamiast do akcji podejmowanej pod wpływem emocji, pobudza ona do
          świadomej reakcji na przekazywane w niej treści. Analiza
          oddziaływania tak rozumianej struktury środka przekazu pozwala
          według McLuhana na ignorowanie przekazywanych przezeń treści.
          Stają się one nieistotne, gdyż jak pisze, to "środek przekazu
          jest przesłaniem". Cóż z tego, że treść reklam telewizyjnych
          pozostawia wiele do życzenia, jeśli dzięki strukturze medium je
          przekazującego widz pobudzony zostaje do samodzielnego myślenia,
          a jego umysłowość wykorzystująca jednocześnie kilka zmysłów
          odzyskuje teraz utraconą równowagę sense-ratio?

          Rozumowanie McLuhana nie przekonało jednak wszystkich.
          Przeciwnicy zwracali uwagę na nielogiczności i braki w jego
          argumentacji[9], począwszy od negacji założeń, które doprowadziły
          do potępienia kultury druku po polemikę z poglądami, na których
          opierał swą aprobatę dla telewizji jako antidotum na kryzys
          kultury XX wieku.

          Niestety, McLuhan posługując się pojęciem "naturalnych proporcji"
          w reprezentowaniu poszczególnych zmysłów w ludzkiej świadomości
          nie daje narzędzi do ich pomiaru. Proporcja sense-ratio to wedle
          jego przeciwników nic innego, jak po prostu ludzka uwaga, którą
          kierujemy w zależności od potrzeby ku temu czy innemu
          zmysłowi[10]. Brak jest empirycznych dowodów na potwierdzenie
          umysłowego bogactwa stymulowanego przez mowę, jak też brak
          dowodów na to, że słuch jest "gorętszy". Nie sposób zgodzić się
          do końca z twierdzeniami McLuhana o zubożającym wpływie kultury
          piśmiennej, rozwinęła ona bowiem inne, dotąd nieznane rodzaje
          wrażliwości, takie jak na przykład zainteresowanie światem
          wewnętrznym człowieka i jego psychiką.

          Także twierdzenie McLuhana o większej, w porównaniu z mową,
          linearności pisma nie znajduje potwierdzenia. Wprawdzie słuchacz,
          aby uchwycić sens wypowiedzi, musi zapamiętać ją jako całość, to
          jednak podobny proces zachodzi podczas czytania - wzrok
          czytającego nie przesuwa się po tekście w sposób liniowy, ale
          "skacze" po nim nie kierując się przy tym układem strony, ale
          znaczeniem wyrazów11. Jeśli tekst przeciąża wzrok kosztem ucha,
          to jak wytłumaczyć to, że nie robi tego telewizja? Krytykowane
          jest również twierdzenie McLuhana jakoby telewizja nie miała nic
          wspólnego z wizualnym sposobem komunikowania się, a raczej
          przypominała rzeźbę (jako że jej obraz tworzony jest przez
          ruchomy "palec świetlny", a więc oglądaniu telewizji towarzyszą
          przeżycia słuchowo - dotykowe, a nie wizualne)[12].

          Entuzjastyczne podejście do zjawiska nowoczesnych środków
          masowego przekazu spowodowało w latach sześćdziesiątych olbrzymie
          zainteresowanie pracami McLuhana nie tylko ze strony świata
          nauki, ale i mass-mediów. Nietrudno się domyślić, że dla wielu
          twórców telewizyjnej kultury lat pięćdziesiątych
          i sześćdziesiątych zaliczenie ich w poczet "zbawców" świata
          musiało być swego rodzaju nobilitacją, i być może właśnie temu
          zawdzięczać należy, że mimo wielu istotnych braków teoria
          McLuhana przeniknęła do świadomości i języka nauki
          i publicystyki. Pojęcia takie, jak "globalna wioska" czy
          "galaktyka Guttenberga" zrobiły ogromną karierę. Czy jednak
          teoria ta wytrzymała próbę czasu? Niezależnie jednak od
          odpowiedzi na to pytanie, była to pierwsza tak szerokim echem
          odbita próba zwrócenia uwagi na konsekwencje, jakie dla rozwoju
          cywilizacyjnego niesie postęp techniczny i zmiany za jego sprawą
          zachodzące w naturalnym środowisku człowieka. I, co za tym idzie,
          na nieuświadomione często ograniczenia, jakie narzucają nam
          stosowane przez nas środki przekazu.



          2. Teoria Alvina Tofflera
          -------------------------

          Głośna swego czasu książka "Trzecia fala"[13] Alvina Tofflera,
          amerykańskiego autora prac o tematyce społecznej, stanowi dobry
          przykład socjologicznej refleksji poświęconej rytmowi przemian
          zachodzących w społeczeństwie oraz jego powiązaniu z rozwojem
          technicznej sfery działalności człowieka.

          Punktem wyjścia rozumowania Tofflera jest stwierdzenie, że
          warunkiem istnienia każdej cywilizacji jest energia. To, jakie
          jej źródła wykorzystujemy, pośrednio określa kształt naszej
          cywilizacji.

          Społeczeństwa "pierwszej fali" czerpały energię z rozproszonych,
          samoodnawiających się źródeł naturalnych, takich jak mięśnie
          ludzkie, energia słońca, wiatru i wody[14].

          Z chwilą, w której człowiek nauczył się czerpać i szeroko
          wykorzystywać energię paliw kopalnych rozpoczęło się uderzenie
          "drugiej fali". Ogromny postęp techniczny, który towarzyszył
          przejściu do nowego systemu energetycznego zmienił ówczesne
          otoczenie techniczne, społeczne i polityczne.

          To, co obserwować możemy dzisiaj, to wedle Tofflera nic innego,
          jak po prostu zamęt towarzyszący podświadomym przygotowaniom
          ludzkości do kolejnej wielkiej zmiany, spowodowanej kolejnym
          wielkim skokiem technologicznym.

          Udziałem ludzkości były już dwie wielkie fale przemian: rewolucja
          agrarna oraz przemysłowa. Obie wprowadziły nowe, nieznane
          wcześniej sposoby gospodarowania, obyczaje i stosunki społeczne.
          Pierwsza fala przemian trwała kilka tysięcy lat, druga trwa
          dopiero od lat trzystu, mimo to jednak wszystko wskazuje na to,
          że jak pisze Toffler uderzenie "trzeciej fali" dosięgnie ludzkość
          jeszcze za naszego życia[15].



          2.1. Charakterystyka "drugiej fali"

          Rozwój technologii pozwolił na zastąpienie prymitywnych
          kołowrotów i maszyn prostych przez precyzyjne urządzenia, zdolne
          nie tylko do pomnożenia poruszającej je siły, ale także do
          produkowania nowych maszyn, pracujących nieskończenie szybciej
          i precyzyjniej niż człowiek. Zastąpienie wielu
          zdecentralizowanych źródeł energii paliwami kopalnymi pozwoliło
          na zgromadzenie wielu maszyn pod jednym dachem i połączenie ich
          systemem wzajemnych zależności w rozbudowane linie montażowe[16].
          Stąd już tylko krok do produkcji masowej, ze wszystkimi tego
          konsekwencjami. Indywidualne dostawy towarów ustąpiły miejsca
          masowej dystrybucji i sprzedaży, wspieranej przez dynamicznie
          rozwijającą się sieć kolei żelaznych, dróg i kanałów wodnych.
          Jeśli w ślad za Tofflerem dla określenia powiązanych ze sobą
          systemów energetycznego, produkcji i dystrybucji posłużymy się
          pojęciem "technosfery", wówczas zmiany te podsumować będziemy
          mogli jako zastąpienie technosfery rolniczej technosferą
          przemysłową[17].

          Zmianom tym towarzyszyły równie znaczące przemiany społeczne.
          Rozbudowane, wielopokoleniowe rodziny, charakterystyczne dla
          przywiązanych do ziemi społeczeństw epoki agrarnej ustąpiły
          miejsca ruchliwszej i łatwiej dostosowującej się do zmiennych
          warunków "rodzinie nuklearnej". Niewielka w porównaniu
          z rodzinami "pierwszej fali" liczba potomstwa, ograniczenie więzi
          międzypokoleniowej, mobilność oraz scedowanie części dotąd
          rodzinnych obowiązków na znajdujące się poza rodziną instytucje
          społeczne, to główne rysy charakterystyczne rodziny
          nuklearnej[18].

          Masowa produkcja przemysłowa wymagała punktualnej, karnej
          i zdolnej do wykonywania rutynowej pracy siły roboczej. Temu
          zapotrzebowaniu sprostały zmiany w szkolnictwie, które coraz
          bardziej wzorowało się na fabrycznych wzorach[19]. Z kolei
          nowoczesne technologie wymagały zwiększonych nakładów
          finansowych. Aby więc zachęcić ludzi do inwestowania w coraz
          kosztowniejsze przedsięwzięcia, wprowadzono zmiany
          w prawodawstwie, sankcjonujące zasadę ograniczonej
          odpowiedzialności partnerów inwestycji. To przyczyniło się do
          rozwoju korporacji, a właśnie korporacje, obok zmian
          w technosferze, rodziny nuklearnej i zorganizowanego na wzór
          fabryki szkolnictwa, są głównymi cechami charakterystycznymi
          wszystkich społeczeństw "drugiej fali"[20].

          Osobnym problemem świeżo powstałych społeczeństw przemysłowych
          była komunikacja i wymiana informacji między ich członkami.
          Człowiek pierwotny opierał się na kontaktach osobistych.
          W czasach panowania "pierwszej fali" przekazywanie wiadomości na
          odległość wymagało powstania specjalnych systemów, takich jak np.
          istniejący w średniowiecznej i renesansowej Europie cech
          posłańców, którego liczebność, w całej Europie, wynosiła w roku
          1628 dwadzieścia tysięcy ludzi[21]. Ponieważ ich użytkowanie
          zastrzeżone było wyłącznie dla osób bogatych i zamożnych, nadal
          większa część społeczeństwa w celu wymiany informacji zmuszona
          była opierać się prawie wyłącznie na kontaktach osobistych.
          Cywilizacja "drugiej fali" zburzyła ten informacyjny monopol,
          gdyż warunkiem koniecznym uprawiania skutecznej działalności
          gospodarczej stał się dostęp do dużej ilości informacji; coraz
          doskonalszych środków wymagało również zarządzanie wciąż
          rosnącymi zespołami ludzkimi. Poczta, telegraf, telefon i środki
          masowego przekazu, takie jak gazety, radio i telewizja to
          znakomite przykłady na to, jak nowoczesna technologia zarazem
          umożliwia i stymuluje przemiany w społeczeństwie ludzkim[22].

          "Druga fala" rozdzieliła dwie dotąd niepodzielne sfery życia
          ludzkiego: produkcję i konsumpcję. Cytowany przez Tofflera
          Fernand Breudel pisał na temat społeczeństwa "pierwszej fali":
          "60, a może 70 procent całej produkcji rolnej regionu
          śródziemnomorskiego nigdy nie objęła gospodarka rynkowa"[23].
          W okresie panowania "drugiej fali" po raz pierwszy powszechną
          stała się sytuacja, w której nikt, nawet rolnik produkujący
          żywność, nie jest samowystarczalny i niezależny od innych.
          Rozdzielenie produkcji i konsumpcji wtrąciło ludzkość w głęboki,
          po dziś dzień trwający konflikt między żądaniami producentów,
          domagających się jak najwyższej zapłaty za swą pracę,
          i konsumentów, żądających jak najniższych cen. Miejsce
          dotychczasowych więzi sąsiedzkich i rodzinnych przesłonił interes
          ekonomiczny, a rynek stał się głównym elementem determinującym
          bieg życia jednostki.

          Inną konsekwencją tego podziału było według Tofflera zwiększenie
          różnic między rolami obejmowanymi przez poszczególne płcie[24].
          W społeczeństwie "pierwszej fali" wszyscy domownicy pracowali
          wspólnie w polu lub w domu, życie zawodowe zlewało się więc
          z rodzinnym, a podział pracy istniał w formie bardzo
          ograniczonej. "Druga fala" zmieniła ten stan rzeczy, wprowadzając
          wyraźny podział między dom i pracę, a co za tym idzie,
          pogłębiając różnice między rolami kobiet, które konieczność
          opieki nad dziećmi zmuszała do pozostania w domu, a rolami
          mężczyzn.

          Cywilizacje "drugiej fali" charakteryzują takie zjawiska, jak:
          standaryzacja, specjalizacja, synchronizacja, koncentracja,
          maksymalizacja i centralizacja[25]. Nowa organizacja pracy
          stworzyła nowe struktury władzy, na których czele stanęły
          nowoczesne, rozbudowane rządy, czuwające nad odpowiednim zgraniem
          technosfery, infosfery i socjosfery. Jak pisze Toffler: "Człowiek
          Przemysłowy [...] wziął w niewolę moce energii, które
          zwielokrotniały jego cherlawe siły. Sporą część życia spędzał
          w otoczeniu wzorowanym na fabryce, w kontakcie z maszynami
          i organizacjami, które skarlały ludzi. [...] Wzrastał przeważnie
          w rodzinie nuklearnej i uczęszczał do szkoły zorganizowanej na
          wzór fabryki. Swój podstawowy obraz świata czerpał ze środków
          masowego przekazu. [...] Uczył się widzieć siebie jako część
          wielkich, splecionych wzajemnymi zależnościami systemów:
          gospodarczego, społecznego i politycznego; ich granice zacierały
          się, tworząc niepojęte, skomplikowane układy"[26].



          2.2. Początki "trzeciej fali"

          Wiele wskazuje na to, że panowanie cywilizacji przemysłowej
          takiej, jaką dziś znamy, ma się ku końcowi. Coraz wyższe koszta
          uzyskiwania energii przy coraz mniejszych, nieodnawialnych jej
          zapasach oraz postępująca degradacja biosfery każą szukać nowych
          rozwiązań w dziedzinie jej produkcji. Kończy się dostęp do tanich
          surowców, a zakłócenia w działaniu najważniejszych, niezbędnych
          dla funkcjonowania społeczeństwa systemów, takich jak szkolnictwo
          czy opieka zdrowotna, powodują załamanie systemu wartości
          "drugiej fali", a co za tym idzie - kryzys osobowości ludzkiej.
          Człowiek "drugiej fali" umie analizować, a nie syntetyzować, bo
          głównie na tę umiejętność kładły nacisk cywilizacje "drugiej
          fali"; stąd "coraz większą wiedzą ogarniamy coraz mniejsze
          sprawy"[27].

          Pojawiają się jednak w naszym otoczeniu zjawiska, które mogą być
          zwiastunami pewnych optymistycznych zmian. Odzyskiwanie energii
          wiatru, fal morskich czy erupcji wulkanów to tylko niektóre
          przejawy rodzenia się nowej, rozproszonej bazy energetycznej
          "trzeciej fali". Tradycyjne technologie, stanowiące, jak pisze
          Toffler, połączenie węgla, stali, elektryczności i transportu,
          powoli tracą na znaczeniu, rośnie za to znaczenie "przemysłów
          jutra", związanych z elektroniką, komputerami, podbojem kosmosu,
          eksploracją oceanów i osiągnięciami genetyki.

          Zmienia się również "ocean informacji", którym jesteśmy otoczeni.
          Wykorzystywane w celu "standaryzacji wyobrażeń"[28] media
          wpłynęły na wytworzenie kanonów zachowań niezbędnych
          w przemysłowym sposobie produkcji. Przyśpieszone zmiany zmuszają
          nas jednak do ciągłego rewidowania posiadanych wiadomości. Być
          może z tego niemożliwego do ogarnięcia wiru informacji rodzi się
          rosnąca popularność "odmasowionych środków przekazu", takich jak
          gazety o zasięgu lokalnym, regionalne, skierowane do określonego
          kręgu słuchaczy stacje radiowe czy telewizja kablowa. Wideokasety
          pozwalają uniezależnić się od planów telewizyjnych decydentów
          i samodzielnie "konstruować" swoje wieczory przed telewizorem;
          gry telewizyjne i komputerowe uczą bawić się nowoczesnymi
          urządzeniami, odpowiadać im i nawiązywać z nimi kontakt oparty na
          wzajemnym oddziaływaniu. Wszystkie te zjawiska mają, jak zauważa
          Toffler, jedną wspólną cechę: dzielą one widownię telewizyjną na
          mniejsze grupy, a każdy taki podział "nie tylko zwiększa
          kulturową różnorodność, ale głęboko podważa potęgę wielkich sieci
          telewizyjnych"[29].

          W czasach "drugiej fali" środki masowego przekazu stworzyły
          "umysłowość masową". Media serwowały "ciągi idei" w formie
          specjalnie dla nich zsyntetyzowanej, dziś bombarduje nas zewsząd
          potok krótkich, urywanych serwisów informacyjnych i reklam.
          "Miast odbierać gotowy model rzeczywistości, zmuszani jesteśmy do
          konstruowania i ciągłego rekonstruowania tego modelu"[30].

          Nasze środowisko pracy "uinteligentnia się", a komputer w domu
          powoli przestaje być luksusem. Wraz z powstaniem ogólnoświatowych
          sieci wymiany informacji, takich jak Internet, nasze środowisko
          wzbogaca się o nowe "warstwy komunikacji". Na tle powstającej
          właśnie infosfery "trzeciej fali", infosfera "drugiej fali"
          wydaje się, jak pisze Toffler, "beznadziejnie prymitywna"[31].

          Nowe możliwości oferowane przez komputery otwierają nowe
          perspektywy organizacji pracy. "Praca domowa" (pojęcie używane
          przez Tofflera w znaczeniu "praca w domu"), "telekomunikacja
          zamiast transportu" - te tytuły rozdziałów pracy Tofflera dziś
          nie brzmią już tak egzotycznie jak w czasach, w których była ona
          pisana[32]. Efektem społecznym nowej organizacji pracy będzie
          według niego większa konsolidacja grup osiedlowych i sąsiedzkich,
          a być może i zmniejszona ruchliwość społeczna, gdyż zmiana
          miejsca zatrudnienia nie będzie musiała pociągać za sobą zmiany
          miejsca pracy. Zmniejszy to również zapotrzebowanie na energię
          i pozwoli na decentralizację jej produkcji, co bez wątpienia
          wpłynie na losy gospodarki, podobnie jak to, że wyposażeni
          w komputery ludzie w większym niż teraz stopniu posiadać będą na
          własność środki produkcji, może więc dojść do pewnych zmian
          w dotychczasowych relacjach pracownik - pracodawca.

          Poważnym przeobrażeniom ulec może panujący w "drugiej fali" wzór
          rodziny nuklearnej. Przebywający cały dzień w domu rodzice na
          powrót będą mogli przejąć funkcje uprzednio "powierzone"
          instytucjom, takim jak szkoły lub koła zainteresowań. Być może
          dzięki komputerom będziemy świadkami powrotu wzoru rodziny
          rozszerzonej?

          Postęp techniczny pozwoli zrezygnować z niegdysiejszych
          paradygmatów rozwoju cywilizacyjnego. Miejsce punktualności
          i sztywnych godzin pracy zajmie nienormowany czas pracy,
          standaryzację zastąpi indywidualizacja, centralizację -
          decentralizacja, a maksymalizacja ustąpi miejsca realnej ocenie
          potrzeb oraz "inteligentnemu połączeniu wielkiego i małego"[33].
          Te założenia staną u podstaw powstania nowych organizacji,
          zdolnych do przyjmowania różnych form i strategii w zależności od
          sytuacji.



          2.3. Wskazówki na dziś

          Wszystkie wymienione wyżej przejawy rodzenia się cywilizacji
          "trzeciej fali" nie są w stanie przesłonić faktu, że
          teraźniejszość naszą gnębi kryzys. Czuć, jak pisze Toffler, "odór
          umierającej cywilizacji drugiej fali"[34]. Coraz częściej
          niezaspokojone są trzy podstawowe ludzkie potrzeby psychiczne:
          potrzeba więzi społecznej, potrzeba struktury i potrzeba poczucia
          sensu. Izolacja społeczna, coraz bardziej przelotne stosunki
          pracy i brak godnych szacunku instytucji powoduje, że coraz mniej
          osób ma poczucie uczestnictwa w czymś ważnym i potrzebnym.
          Potrzebna jest gruntowna odbudowa i przywrócenie poczucia
          wspólnoty.

          Jednym z czynników wspomagających ten proces mogłoby być
          wspieranie inicjatyw mających na celu odbudowę rodziny
          rozszerzonej oraz - w miejsce dotychczasowej organizacji pracy -
          popieranie łączenia się pracowników w małe zespoły, w których
          silniejsze byłyby więzi międzyludzkie. Drugim ważnym elementem
          postulowanej odbudowy mogą się stać nowoczesne środki
          telekomunikacji. "Ludziom nieśmiałym i niepełnosprawnym,
          niezdolnym do opuszczenia domu lub lękającym się spotkania
          z innymi twarzą w twarz, nowoczesne wynalazki elektroniczne
          z zakresu infosfery umożliwią nawiązywanie wzajemnych kontaktów
          z ludźmi o podobnych zainteresowaniach, [...] których będzie
          można natychmiast przywołać, wykręcając w dowolnym miejscu
          w kraju odpowiedni numer na tarczy wideofonu"[35]. Środki te będą
          miały tę przewagę nad telewizją, że komunikacja za ich
          pośrednictwem będzie dwukierunkowa - możliwe jest więc nie tylko
          odbieranie przygotowanych wcześniej idei, ale wręcz nadawanie
          własnych. W połączeniu z narastającym zjawiskiem odmasowiania
          mediów i różnicowania ich oferty programowej, spowoduje to
          zapewne większe niż dziś zróżnicowanie przyszłego społeczeństwa.
          Stopniowo "obejmujemy w swe władanie technologię
          świadomości"[36].

          Równie ważne jak odbudowa poczucia więzi jest przywrócenie
          utraconego poczucia sensu. O tym, jak ważne to zadanie,
          przekonuje olbrzymia w świecie popularność rozmaitych sekt
          i kultów, których głównym atutem jest "ułatwianie [wyznawcom]
          syntezy, zastępowanie całościową wizją pokawałkowanej kultury
          elektronicznych sygnałów"[37]. Cena jednak, którą płacą wyznawcy
          współczesnych sekt, jest wysoka - muszą oni wyrzec się samych
          siebie. Dlatego Toffler postuluje środek alternatywny:
          "półkulty", czyli mnogość małych organizacji o zróżnicowanej
          strukturze i zainteresowaniach, w otoczeniu których człowiek
          odzyskać by mógł utracone poczucie sensu i przynależności.

          Przewidywane przez Tofflera głębokie zmiany wciąż jeszcze są
          w stadium początkowym, za wcześnie więc na całościową ocenę, czy
          prognozy i zalecenia zawarte w "Trzeciej fali" mają szanse na
          pozytywną realizację. O ich prawdopodobieństwie orzekać można
          jedynie na podstawie możliwie wnikliwej obserwacji wielu
          rozproszonych zjawisk opisywanych przez Tofflera jako znaczące
          w konstruowanej przez niego wizji.



          3. Teoria Romana Jakobsona
          --------------------------

          W miarę upływu czasu, jaki minął od opublikowania po raz pierwszy
          prac McLuhana, coraz trudniej dzielić jego entuzjazm dla środka
          przekazu jakim jest telewizja. Jeśliby zmienić na chwilę
          perspektywę i spojrzeć na instytucję telewizji z punktu widzenia
          lingwisty, zyskać można ciekawe wytłumaczenie wielu niezgodności,
          jakie obserwujemy między projektowanym przez McLuhana,
          a istniejącym stanem rzeczy. Będziemy także w stanie poddać
          weryfikacji te z przewidywań Tofflera, które odwołują się w swym
          uzasadnieniu do działań i technologii środków masowego przekazu.
          Takie możliwości stwarza, jak mi się wydaje, teoria lingwistyczna
          Romana Jakobsona.

          Wywodzi się ona, jak pisze A. Kłoskowska[38], z psychologicznej
          koncepcji Karla Bühlera. Bühler opierał swą analizę systemu
          komunikowania na trzech elementach: nadawcy, odbiorcy oraz
          przedmiocie wypowiedzi. Stosownie do tego, koncentracji na każdym
          z tych elementów towarzyszyła inna funkcja przez przekaz
          spełniana. Poprzez koncentrację na nadawcy przekaz realizował
          funkcję emotywną (wyrażająca stan nadawcy), przez koncentrację na
          odbiorcy - konatywną (nakłaniająca do jakichś działań), i poprzez
          koncentrację na przedmiocie wypowiedzi - funkcję referencyjną,
          czyli poznawczą.

          R. Jakobson rozbudował ten schemat, postulował bowiem dodatkowo
          skoncentrowanie się na takich elementach systemu komunikowania,
          jak charakter kontaktu, kod wspólny dla nadawcy i odbiorcy, rysy
          zbieżne lub różnice między kodem nadawcy a kompetencjami
          deszyfrującymi odbiorcy oraz miejsce badanych komunikatów
          w kontekście komunikatów je otaczających[39].

          Schematycznie, czynniki związane z komunikacją słowną mogą być
          przedstawione w następujący sposób:

                                     KONTEKST
                                     KOMUNIKAT
          NADAWCA--------------------------------------------------ODBIORCA
                                      KONTAKT
                                        KOD

          Ostateczny kształt wypowiedzi zależy od proporcji, w jakich każdy
          z tych czynników brany jest pod uwagę przy jej konstruowaniu; one
          również, podobnie jak w koncepcji Bühlera, określają kombinację
          funkcji przez przekaz wypełnianych. R. Jakobson wyróżnia sześć
          takich funkcji:

          1. Gdy wypowiedź koncentruje się na "oznaczaniu" i na swoim
          kontekście, wówczas dominuje w niej funkcja poznawcza,
          denotatywna.

          2. Skoncentrowaniu na nadawcy odpowiada funkcja emotywna;
          wskazuje ona na postawę mówiącego w stosunku do przedmiotu
          przekazu. Chodzi, jak pisze Jakobson, o "wywarcie wrażenia pewnej
          emocji"[40]. Analizując język z punktu widzenia informacji,
          których on dostarcza, nie możemy więc ograniczyć się jedynie do
          aspektu poznawczego wypowiedzi, ponieważ elementy ekspresywne
          wypowiedzi same stanowią pewną - zamierzoną lub nie - informację.

          3. Orientacja na odbiorcę i towarzysząca jej funkcja konatywna
          w najczystszej postaci występuje w formie zdania rozkazującego
          zakończonego wykrzyknikiem.

          4. Z funkcją metajęzykową mamy do czynienia ilekroć przedmiotem
          refleksji staje się sam, używany przez nadawcę i odbiorcę, kod
          językowy. Każdy więc proces nauki i przyswajania kodu językowego
          w dużym stopniu powiązany jest z realizacją właśnie funkcji
          metajęzykowej.

          5. Wtedy, gdy przyczyną nawiązania kontaktu jest on sam jako
          taki, mamy do czynienia z realizacją funkcji fatycznej. Pierwszy
          terminu tego użył Bronisław Malinowski, na określenie czynności
          mówienia "wynikłej nie z chęci zakomunikowania określonej treści,
          lecz z chęci podtrzymania kontaktu społecznego"[41].
          W społeczeństwach pierwotnych człowiek, który milczy, budzi
          niepokój i może zostać posądzony o czary; dopiero w rozwiniętych
          społeczeństwach przemysłowych obcość ludzi bliskich fizycznie
          staje się normalna i nie narzuca potrzeby komunikowania się[42].

          6. Nastawienie na sam komunikat, skupienie się na komunikacie dla
          niego samego, odpowiada funkcji poetyckiej przekazu.

          Diagram odpowiadający schematowi czynników kształtujących funkcje
          przekazu wygląda następująco:

                                    POZNAWCZA
                                     POETYCKA
          EMOTYWNA------------------------------------------------KONATYWNA
                                     FATYCZNA
                                   METAJĘZYKOWA

          Jeśli wnioski wynikające z rozumowania Jakobsona zastosujemy dla
          oceny oddziaływania nowoczesnych środków komunikowania się,
          wówczas łatwiej być może zrozumiemy przyczyny, dla których nie
          sprawdziły się optymistyczne przewidywania McLuhana dotyczące
          telewizji. Jej cechy jako środka przekazu, to: jednokierunkowy
          przepływ informacji, redundancja (opóźnienie) przekazu oraz jego
          anonimowość i kameralność ("mały ekran"). Choć więc wiele
          programów telewizyjnych spełnia funkcje emotywne, konatywne,
          referencyjne czy też nawet poetyckie, to trudno jest znaleźć
          w ofercie stacji telewizyjnych pozycje, których oglądanie
          wypełniałoby funkcje fatyczne. Wprawdzie istnieją audycje,
          których widzowie kontaktują się w trakcie trwania programu
          z prowadzącymi, często właśnie w celu nawiązania kontaktu, jest
          to jednak margines normalnej produkcji telewizyjnej i nie zmienia
          on zasadniczego kierunku rozwoju tej instytucji. Trudno więc
          mówić o przywróceniu przez telewizję w społeczeństwie stosunków
          plemiennych (wspólnotowych), jeśli nie wypełnia ona funkcji
          zdającej się być, w świetle obserwacji Malinowskiego, dla
          istnienia tych stosunków wręcz podstawową.



          4. Podsumowanie
          ---------------

          Marshall McLuhan zwrócił naszą uwagę na niedostrzegane dotąd
          aspekty zmian, które człowiek wywołuje w swym naturalnym
          środowisku. Alvin Toffler przedstawił syntetyczne ujęcie przemian
          zachodzących w dniu dzisiejszym i wskazał na rolę, jaką
          w procesie przejścia ludzkości od drugiej do "trzeciej fali"
          odegrać mogą małe, półformalne organizacje, wsparte między innymi
          postępem technologii komunikowania się. Roman Jakobson dostarczył
          aparatu pojęciowego, którym posłużyć chciałbym się przy próbie
          opisu nowego, nieznanego jeszcze kilkanaście lat temu zjawiska
          towarzyszącego człowiekowi w jego życiu społecznym. Tym
          zjawiskiem jest istnienie i funkcjonowanie rozproszonych
          komputerowych sieci wymiany informacji.



          Przypisy
          --------

          [1] Jonathan Miller, Spór z McLuhanem, Warszawa 1974, str. 93.

          [2] Tamże, str. 98.

          [3] Tamże, str. 18.

          [4] Tamże, str. 101.

          [5] Tamże, str. 85.

          [6] Tamże, str. 114.

          [7] Tamże, str. 115.

          [8] Tamże, str. 132.

          [9] Dobrym tego przykładem jest cytowana tu praca J. Millera.

          [10] Tamże, str. 104.

          [11] Tamże, str. 122.

          [12] Tamże, str. 129.

          [13] Alvin Toffler, Trzecia fala, Warszawa 1985.

          [14] Tamże, str. 52.

          [15] Tamże, str. 34.

          [16] Tamże, str. 53.

          [17] Tamże, str. 55.

          [18] Tamże, str. 56.

          [19] Tamże, str. 57.

          [20] Tamże, str. 59.

          [21] Tamże, str. 61.

          [22] Tamże, str. 64.

          [23] Tamże, str. 68.

          [24] Tamże, str. 73.

          [25] Tamże, str. 78.

          [26] Tamże, str. 141.

          [27] Tamże, str. 156.

          [28] Tamże, str. 191.

          [29] Tamże, str. 201.

          [30] Tamże, str. 204.

          [31] Tamże, str. 211.

          [32] Tamże, str. 241 i następne.

          [33] Tamże, str. 304.

          [34] Tamże, str. 414.

          [35] Tamże, str. 421.

          [36] Tamże, str. 444.

          [37] Tamże, str. 425.

          [38] Antonina Kłoskowska, Socjologia kultury, Warszawa 1983,
               str. 277.

          [39] Roman Jakobson, Poetyka w świetle językoznawstwa,
               w: W poszukiwaniu istoty języka, część 2, Warszawa 1989,
               str. 81.

          [40] Tamże, str. 82.

          [41] Antonina Kłoskowska, Socjologia kultury... , str. 279.

          [42] Tamże, str. 280.



          Rozdział II. FidoNet na świecie
          ===============================



          1. Wprowadzenie
          ---------------

          Lata 80. naszego wieku to czas bardzo dynamicznej komputeryzacji
          wielu dziedzin życia ludzkiego. Postęp technologiczny
          i miniaturyzacja pozwoliły, obok zmniejszenia wymiarów
          nowoczesnego sprzętu, na potanienie jego produkcji - a co za tym
          idzie, umożliwiły wielu ludziom powszechny dostęp do komputerów.
          Tworzący się duży rynek komputerów osobistych (bo tak,
          w przeciwieństwie do dużych, stacjonarnych maszyn zaczęto nazywać
          małe komputery) skłonił twórców sprzętu i oprogramowania do
          wyjścia naprzeciw potrzebom szerokiej rzeszy ich nowych
          użytkowników.

          I tak, miejsce czarno-białych, ascetycznych ekranów pełnych
          tajemniczych komunikatów, których język zrozumiały był dla
          nielicznej garstki fachowców, zajmują dziś kolorowe monitory
          o wysokiej rozdzielczości, a zespoły wysoko opłacanych
          specjalistów trudzą się nad tym, jak uczynić łatwiejszą
          komunikację programu z użytkownikiem. Nowe techniki programowania
          oraz rosnąca moc obliczeniowa komputerów umożliwiły sprowadzenie
          "pod strzechy" działalności dotąd zarezerwowanych dla dużych
          centrów elektronicznej techniki obliczeniowej takich jak
          obliczenia statystyczne, projektowanie inżynieryjne, skład
          tekstów, obróbka obrazów i dźwięków. Spowodowało to przesunięcie
          się środka ciężkości rynku oprogramowania komputerowego z wąsko
          wyspecjalizowanych, drogich aplikacji, w stronę nowoczesnego,
          taniego oprogramowania biurowego i rozrywkowego codziennego
          użytku, takiego jak edytory tekstów, arkusze kalkulacyjne oraz
          gry.

          Wśród ogólnie dostępnych sprzętowych rozszerzeń współczesnego
          domowego czy biurowego komputera znalazł się modem. To niewielkie
          urządzenie wzięło swą nazwę ze złożenia słów "modulacja"
          i "demodulacja", które w tym przypadku określają proces zamiany
          komputerowego sygnału cyfrowego na sygnał analogowy, możliwy do
          przekazania poprzez normalną sieć telefoniczną i ponowne jego
          przetworzenie do postaci zrozumiałej przez komputer. Tak więc
          modem w połączeniu z nieskomplikowanym programem do jego obsługi
          (popularnie zwanym terminalem), po podłączeniu do ogólnodostępnej
          sieci telefonicznej umożliwia połączenie komputera z dowolnym
          innym odpowiednio wyposażonym i podłączonym komputerem. Trudno
          przecenić znaczenie, jakie ten niewielki wynalazek może mieć dla
          świadomego użytkownika. Jego zastosowanie oznacza niemal
          nieograniczony dostęp do informacji udostępnianych przez
          specjalnie do tego celu przeznaczone bezpłatne lub komercyjne
          serwisy i bazy danych, możliwość nieskrępowanej i szybkiej
          wymiany programów, myśli i doświadczeń z innymi użytkownikami na
          całym świecie.

          Oczywiście, to ostatnie zadanie trudne byłoby do spełnienia tylko
          w oparciu o książkę telefoniczną lub notatnik adresowy, w którym
          zainteresowany notowałby numery telefonów podobnych jemu
          zapaleńców. Takie użycie modemu niewiele różniłoby się od zwykłej
          rozmowy telefonicznej czy też przesyłania listów pocztą, zaś
          konieczność zadzwonienia do kilkunastu zainteresowanych osób
          w celu przekazania im czegoś ważnego z pewnością hamująco
          wpłynęłaby na prędkość rozchodzenia się informacji i ograniczyła
          jej zasięg do grona bliższych lub dalszych znajomych. Dlatego też
          powstawać zaczęły komputerowe "skrzynki kontaktowe" czyli tak
          zwane BBS-y (skrót od angielskiego określenia "Bulletin Board
          System"), których zadaniem stało się pośredniczenie w wymianie
          danych pomiędzy dzwoniącymi do nich użytkownikami.

          Typowy BBS to po prostu komputer z modemem podłączony do
          ogólnodostępnej sieci telefonicznej, wyposażony i skonfigurowany
          tak, by dzwoniącym do niego użytkownikom umożliwić tzw.
          zalogowanie się (czyli założenie lub odnalezienie własnego konta
          w danym systemie) oraz wykonywanie określonych działań, takich
          jak pisanie listów, przysyłanie i pobieranie plików czy pogawędki
          z prowadzącym BBS Sysopem[1].

          W przeciwieństwie do dużych komercyjnych baz danych i sieci
          komputerowych, twórcami BBS-ów byli i przeważnie są nadal zwykli
          użytkownicy komputerów, którzy decydując się udostępnić innym
          swój komputer i linię telefoniczną, nadają tworzonym przez siebie
          systemom indywidualne i niepowtarzalne piętno własnych gustów,
          zainteresowań zawodowych, społecznych i estetycznych. Takie
          właśnie BBS-y szybko zyskały popularność jako miejsca, w których
          zawsze można było znaleźć najnowsze niekomercyjne programy, listy
          od przyjaciół i nowinki lokalnych lub światowych społeczności
          komputerowych.

          Na przeszkodzie dynamicznemu rozwojowi nowego typu społeczności
          wciąż jednak stała bariera kosztów, jakie ponosić musiał
          użytkownik dzwoniący do BBS-u, przeglądający listy i odpisujący
          na nie w czasie trwania połączenia. Nie trzeba chyba przypominać,
          że rosły one wprost proporcjonalnie do odległości i ilości
          korespondencji.



          2. Historia FidoNet
          -------------------

          W 1984 roku Tom Jennings, Sysop jednego z amerykańskich BBS-ów,
          zapragnął przesyłać listy między BBS-em swoim a BBS-em swego
          znajomego, Johna Madilla. Ponieważ Jennings był zarazem autorem
          programu, nazwanego od imienia swego jamnika "FIDO", służącego do
          prowadzenia i obsługi BBS-u, szybko zmodyfikował swój produkt
          tak, by ten o zadanej porze dzwonił do BBS-u Madilla i przesyłał
          napisane przez Jenningsa wiadomości. Taki był, datowany przez
          samego Jenningsa na okolice maja 1984 roku[2], początek
          netmailu[3] i zarazem początek FidoNet - pierwszej światowej,
          amatorskiej sieci wymiany poczty elektronicznej.

          Każdy BBS wyposażony w program zgodny ze standardem wyznaczonym
          przez FIDO i chcący wymieniać listy z innymi BBS-ami, otrzymywał
          unikalny numer, tzw. adres. Ponieważ adres ten wraz z danymi
          dotyczącymi miejsca działania BBS-u, osoby Sysopa i numeru
          telefonu umieszczany był we wciąż uaktualnianej, jednakowej dla
          wszystkich i rozpowszechnianej stale wśród zainteresowanych
          liście adresowej, to po odpowiednim zaadresowaniu listu możliwe
          stało się przesyłanie wiadomości pomiędzy BBS-ami kompatybilnymi
          z FIDO. Znakiem nowopowstałej sieci stał się uproszczony,
          zbudowany ze standardowych znaków komputerowej klawiatury
          wizerunek jamnika Toma Jenningsa, Fido, z dyskietką w pysku.

                                     __
                                    /  \
                                   / oo \
                                  (_|  /_)
                                   _`@/_ \   _
                                  |     | \  \\
                                  | (*) |  \  ))
                                  |__U__| / \//
                                   _//|  _\  /
                                  (_/(_/(___/

          Początkowo sam Jennings przydzielał adresy i tworzył listę
          adresową sieci, jednak rosnąca popularność takiego sposobu
          komunikowania się (jak pisał sam Jennings, liczba węzłów
          z pierwotnych dwóch zwiększyła się do pięćdziesięciu w trzy
          miesiące![4]) sprawiła, że w krótkim czasie przestał być w stanie
          samodzielnie koordynować rozwój sieci. Rosnąca ilość pomyłek oraz
          własne lenistwo[5] skłoniło go do przekazania tej funkcji grupie
          Sysopów z St. Louis. Szybko okazało się, że i to rozwiązanie
          miało charakter tymczasowy, gdyż rosnąca objętość listy adresowej
          przekroczyła możliwości centralnego ogarnięcia jej przez
          pojedyncze osoby. Co więcej, płaska struktura sieci (kolejne
          węzły otrzymywały po prostu kolejne numery węzłów) powodowała
          trudności w kierowaniu poczty przez systemy leżące "po drodze" do
          adresata, sieci brakowało bowiem czytelnej struktury,
          zorganizowanej zgodnie z obowiązującymi taryfami telefonicznymi.

          W tej sytuacji, w połowie 1985 roku w organizację sieci
          wprowadzono konieczne zmiany. Początkowo nadano jej strukturę
          dwupoziomową (sieć podzielono na "podsieci", koncentrujące się
          np. wokół większego miasta, w których obrębie umieszczono
          poszczególne węzły; towarzyszyło temu oczywiście wdrożenie nowej
          wersji programu FIDO), by w październiku 1986 roku przyjąć
          obowiązującą po dziś dzień strukturę czteropoziomową,
          uwzględniającą podział na strefy (odzwierciedlający podział sieci
          na kontynenty) oraz przewidującą możliwość uczestniczenia w sieci
          "punktów" (systemów zdolnych do wymiany poczty sieciowej, choć
          nie będących formalnie członkami sieci).

          Nie był to koniec udoskonaleń. Netmail jest bowiem typem poczty
          "jeden do jednego", co oznacza, że przy jego użyciu niemożliwe
          jest jednoczesne komunikowanie się z wieloma użytkownikami sieci.
          Pomysł, by umożliwić wielu osobom jednocześnie odbieranie
          i czytanie tych samych listów, po raz pierwszy zrealizował Jeff
          Rush, w lutym 1986 roku[6]. Napisane przez niego i jego
          naśladowców programy wprowadziły do poczty elektronicznej w sieci
          FidoNet pojęcie tzw. konferencji[7]. Konferencja to publicznie
          dostępna baza listów działająca na zasadzie forum dyskusyjnego,
          rozpowszechniana wśród zainteresowanych nią uczestników sieci.
          Dzięki odpowiedniemu oprogramowaniu list napisany przez jedną
          osobę rozsyłany jest według opracowanego i uzgodnionego wcześniej
          schematu dystrybucyjnego do wszystkich uczestników sieci
          biorących udział w danej konferencji. Sieciową normą w dziedzinie
          wymiany poczty konferencyjnej z biegiem czasu stał się standard
          EchoMail, tak że dziś jego nazwa używana jest powszechnie na
          określenie ogółu poczty konferencyjnej w sieci FidoNet.

          Atrakcyjność szybkiej i niemal bezpłatnej wymiany informacji
          sprawiła, że stworzona przez Toma Jenningsa sieć szybko
          rozrastała się, obejmując stopniowo swym zasięgiem kolejne kraje
          i kontynenty, zmieniając FidoNet w największy amatorski,
          niekomercyjny system wymiany poczty elektronicznej na świecie.
          Dynamikę wzrostu najlepiej obrazuje poniższa tablica, ukazująca
          ilość węzłów sieci FidoNet w poszczególnych latach[8].

          Tab. 1. Ilość węzłów sieci FidoNet w poszczególnych latach (dane
          zbierane w końcu danego roku, za wyjątkiem lat 1993 i 1994, dla
          których dane pochodzą odpowiednio z kwietnia 1993 i połowy
          1994 r.).

          Rok  │ Il. węzłów
          ─────┼───────────
          1984 │        100
          1985 │        600
          1986 │      1.400
          1987 │      2.500
          1988 │      4.000
          1989 │      6.500
          1990 │      9.000
          1991 │     11.000
          1992 │     16.000
          1993 │     20.000
          1994 │     32.000
          1995 │     34.000



          3. Struktura FidoNet
          --------------------

          Sieć FidoNet jest światową wspólnotą Sysopów ochotniczo
          i nieodpłatnie pośredniczących w wymianie listów i informacji.
          Najmniejszy element FidoNet, pojedynczy węzeł, to po prostu BBS
          wyposażony i skonfigurowany tak, by móc uczestniczyć w wymianie
          poczty sieciowej, posiadający unikalny, identyfikujący go
          wewnątrz sieci adres, umieszczony w aktualnym wydaniu listy
          adresowej sieci FidoNet, tzw. nodelisty[9]. Operator węzła, jako
          jego najczęściej jedyny twórca i właściciel, sam określa zasady
          dostępu do węzła przez inne węzły FidoNet oraz przez
          indywidualnych użytkowników, musi jednak dostosować się do
          pewnych standardów obowiązujących w sieci, zarówno jeśli chodzi
          o używane oprogramowanie jak i godziny pracy. Jest też
          odpowiedzialny wobec innych członków sieci za wszelkie materiały
          (pliki, listy) pojawiające się w sieci za pośrednictwem jego
          węzła.

          Punkt jest to zgodny z FidoNet system pocztowy, który choć nie
          jest umieszczony w nodeliście (a więc faktycznie nie jest częścią
          FidoNet) może jednak komunikować się z innymi uczestnikami
          FidoNet za pośrednictwem węzła nazywanego Bossem. Pozwala to na
          uczestniczenie w wymianie poczty osobom, które z różnych względów
          nie mogą lub nie chcą prowadzić normalnych węzłów FidoNet. Poczta
          dla punktów jest adresowana przy użyciu adresu Bossa, do niego
          też jest przesyłana. Boss kieruje ją potem do punktu.

          Net[10] to podstawowa jednostka organizacyjna FidoNet. Jest to
          zbiór węzłów zazwyczaj położonych w swoim bezpośrednim
          sąsiedztwie, przy czym pamiętać należy, że duży wpływ na
          określenie pojęcia "bezpośrednie sąsiedztwo" ma stosowana na
          danym terenie taryfa telefoniczna. NC[11] odpowiada za
          utrzymywanie aktualnego spisu węzłów swojego net-u, posiada
          również pewne uprawnienia administracyjno - rozstrzygające wobec
          podległych sobie Sysopów. Zazwyczaj NC pełni również funkcję
          hosta, czyli węzła, który otrzymuje w net-cie dodatkowy adres
          węzła "0" (adres tzw. hosta sieci) i który odpowiada za
          przekazywanie członkom swojego net-u listów typu "netmail"
          wysłanych do nich przez węzły spoza tego net-u. W większych
          sieciach często host ma jednego lub kilku pomocników, zwanych
          hubami i wówczas część węzłów pobiera pocztę przychodzącą
          z zewnątrz net-u za ich pośrednictwem. W ten sposób zmniejsza się
          obciążenie hosta, połączenia w celu odebrania poczty rozkładają
          się bowiem równomiernie pomiędzy kilka systemów.

          Region to zazwyczaj wyraźnie określony obszar geograficzny, taki
          jak średniej wielkości państwo (przykładowo, Polsce
          przyporządkowany jest obecnie jeden region, o numerze 48). Typowy
          region obejmuje kilka net-ów i ewentualnie pewną ilość węzłów
          niezależnych, nie należących do żadnego net-u - zazwyczaj są to
          węzły spełniające różne funkcje usługowe wobec całego regionu.
          O ile istnienie net-ów ma, poza funkcją porządkującą, także
          znaczenie praktyczne, gdyż reguluje w jakiś sposób obieg poczty,
          o tyle istnienie regionów ma znaczenie wyłącznie administracyjne.
          RC[12] utrzymuje aktualny spis niezależnych węzłów na swoim
          terenie oraz akceptuje spisy otrzymane od podległych mu NC. Suma
          tych spisów służy do stworzenia spisu węzłów regionu.

          Strefa to duży obszar geograficzny zawierający kilka regionów
          i pokrywający swym zasięgiem kilka krajów lub - jak obecnie -
          cały kontynent. ZC[13] tworzy co tydzień z otrzymanych od
          podległych sobie RC spisów listę wszystkich węzłów w strefie oraz
          na świecie, tzw. nodelistę światową (pomagają mu w tym spisy
          węzłów znajdujących się w pozostałych strefach, utworzone przez
          odpowiednich ZC) oraz specjalny zbiór zawierający różnice między
          zeszłotygodniowym, a aktualnym zbiorem NODELIST.???, o nazwie
          NODEDIFF.??? (trzy znaki zapytania zastępowane są kolejnym
          numerem dnia). Zbiór różnicowy NODEDIFF.??? rozprowadzany jest
          potem w obrębie strefy, aby umożliwić wszystkim węzłom tanią
          aktualizację własnych spisów adresowych. Ze względu bowiem na
          wielkość pełnej listy adresowej (obecnie ponad 3 megabajty
          tekstu), przekazywanie jej co tydzień za pomocą modemu byłoby
          zbyt drogie.



          4. Policy - kodeks FidoNet
          --------------------------

          Wraz z rozwojem sieci FidoNet zmieniały się reguły nią rządzące;
          im szybciej rosła ilość jej członków, im mniej z nich znało się
          nawzajem, tym ważniejsze dla zachowania jednolitego oblicza
          FidoNet było nadanie tym regułom formy skodyfikowanej. Tom
          Jennings stworzył FidoNet jako "anarchiczną kooperatywę"[14]
          mającą zapewnić swym członkom możliwie tani dostęp do poczty
          elektronicznej. Takiemu podejściu zawdzięczać należy niemal
          całkowitą niezależność poszczególnych węzłów jak i fakt, że
          dzięki posiadaniu pełnej listy adresowej każdy węzeł FidoNet jest
          w stanie komunikować się bezpośrednio z dowolnym innym węzłem.
          Być może dlatego pierwszy dokument, przyjęty w formie niepisanego
          konsensusu wszystkich uczestników sieci, zwany POLICY (zbiór
          podstawowych zasad obowiązujących każdego Sysopa FidoNet),
          składał się przede wszystkim z zaleceń technicznych, takich jak
          konieczność podtrzymywania w określonych godzinach zdolności do
          przyjmowania i wysyłki poczty sieciowej oraz określenie
          obowiązków "opiekunów" listy adresowej i węzłów pośredniczących
          w przekazywaniu listów. Głównymi "pozatechnicznymi" wskazówkami
          były: zalecenie zakazujące używania sieci w celach sprzecznych
          z prawem oraz zalecenie "do not be excessively annoying and do
          not become excessively annoyed"[15], co w wolnym tłumaczeniu
          znaczy "nie denerwuj innych, i nie daj się innym zdenerwować".

          Wiele się od tej pory zmieniło. Obecnie obowiązująca czwarta
          wersja POLICY została napisana i przegłosowana w 1989 roku
          wyłącznie przez Koordynatorów Regionalnych, a większą jej część
          stanowią zalecenia dotyczące sposobów rozstrzygania sporów
          i kompetencji poszczególnych szczebli w hierarchii władzy.
          Wprawdzie zawiera ona wiele użytecznych wskazówek, pomocnych
          w codziennej praktyce FidoNet, jednak zastrzeżenia znacznej
          części Sysopów budzi fakt, że niewspółmiernie duża część władzy
          znalazła się w rękach Koordynatorów Regionalnych. Dowodem tego
          jest choćby to, że jakkolwiek według POLICY Koordynatorzy
          Regionalni wyznaczają podległych sobie Koordynatorów Net-ów oraz
          wybierają swoich Koordynatorów Stref, (po to, by Ci z kolei
          wybrali spośród siebie Koordynatora Międzynarodowego), to nikt
          nie ma wpływu na obsadę stanowiska Koordynatora Regionalnego!
          Krótko po opublikowaniu POLICY-4 część RC usiłowała z nadanych
          sobie przywilejów robić użytek[16], napotkali jednak na
          zdecydowany opór społeczności FidoNet, co skłoniło część z nich
          do rezygnacji, pozostałych zaś do przyjęcia bardziej pasywnej
          postawy wobec koordynowanych przez siebie segmentów sieci.



          5. Technologia FidoNet
          ----------------------



          5.1. Standardy techniczne

          Poprawne funkcjonowanie FidoNet wymaga stosowania przez wszystkie
          węzły sieci jednolitej technologii. Pierwszym sformułowanym na
          piśmie standardem był, opracowany w 1986 roku, dokument autorstwa
          Randy Busha, opisujący podstawowe dla działania sieci formaty
          wymiany danych i protokoły komunikacji między węzłami[17],
          rozpowszechniany pod nazwą FSC-0001. W tym też roku powstał
          FidoNet Standards Committee (w skrócie określany jako FTSC),
          grupujący aktywnych wówczas autorów oprogramowania tworzonego dla
          potrzeb sieci. FTSC publikuje materiały nazywane w skrócie FSC,
          stanowiące propozycje przyjęcia pewnych rozwiązań technicznych
          w ramach sieci FidoNet; te z nich, które zostaną przyjęte
          w głosowaniu, zyskują status FidoNet Technical Standard (FTS).



          5.2. Topologia sieci

          Sposób adresowania w sieci FidoNet, o postaci
          strefa:net/węzeł.punkt, dokładnie odpowiada topologii sieci.
          Poszczególne składniki adresu stanowią kolejne przybliżenia
          określające pozycję danego węzła w strukturze terytorialno -
          administracyjnej sieci.

          I tak, adres 2:480/55.0 odpowiada pięćdziesiątemu piątemu węzłowi
          w czterysta osiemdziesiątym net-cie drugiej strefy. Tak się
          składa, że strefa druga obejmuje swym zasięgiem Europę, net
          czterysta osiemdziesiąty to położona na terenie Polski Mazovia
          Net (Mazowsze), a Sysopem węzła pięćdziesiątego piątego jestem ja
          sam, autor tej pracy. Gdyby cyfrę "0" na końcu powyższego adresu
          zastąpić jakąkolwiek inną, wówczas tak zmieniony adres przestałby
          wskazywać na mój węzeł, gdyż odnosiłby się do punktu, którego
          byłbym Bossem.

          Takiej budowie adresu i powiązanej z nią "drzewiastej"
          organizacji odpowiada podobny w założeniu przepływ poczty. Jego
          naczelną zasadą jest minimalizacja kosztów, stąd tendencja do
          koncentrowania wszystkich listów kierowanych w dany region
          geograficzny tak, by można było przesłać je dalej w trakcie
          jednego połączenia telefonicznego. Dlatego punkty danego węzła
          wymieniają całą pocztę miedzy sobą i światem zewnętrznym za
          pośrednictwem węzła, węzły danego net-u pocztę w obrębie tego
          net-u wymieniają bezpośrednio, a zaadresowaną poza net - za
          pośrednictwem swego hosta. Hosty w danej strefie pocztę
          wewnątrzstrefową wymieniają bezpośrednio między sobą, a pocztę
          międzystrefową - za pośrednictwem "bramek" międzystrefowych
          pełniących wobec stref te same usługi, co hosty wobec net-ów.
          Oczywiście, naszkicowany tu schemat nie jest sztywny i możliwe są
          niemal dowolne odstępstwa od tych zasad, w zależności od
          lokalnych umów między zainteresowanymi Sysopami.



          5.3. Oprogramowanie

          Wobec wielkiej ilości różnorakiego oprogramowania ułatwiającego
          korzystanie z usług sieci, nie sposób dokładnie opisać
          konfiguracji przeciętnego węzła FidoNet. W każdym jednak
          działającym węźle wyróżnić można pewne podstawowe narzędzia,
          których odpowiednie wykorzystywanie umożliwia sieciowy obieg
          poczty.



          5.3.1. BBS lub wyspecjalizowany edytor

          Programy te umożliwiają użytkownikowi zgodnego z technologią
          FidoNet systemu komputerowego (czyli węzła lub punktu tej sieci)
          przeglądanie, edycję i kasowanie listów. Od zwyczajnych edytorów,
          służących do obróbki tekstów różnią się tym, że pozwalają na
          umieszczenie i oglądanie w tzw. nagłówku listu informacji
          o pochodzeniu listu i jego adresacie oraz specjalnych informacji
          dotyczących traktowania listu przez oprogramowanie zajmujące się
          jego dalszą obróbką (np. nakaz wysłania listu bezpośrednio do
          adresata, przesłania listu wraz z określonym plikiem itp.).

          Wyniki pracy użytkownika zapisywane są w lokalnej bazie listów
          w jednym z kilku rozpowszechnionych tzw. formatów bazy listów.
          Obecnie najpopularniejsze z nich to Fido *.MSG (pierwszy,
          opracowany przez Toma Jenningsa format przechowywania listów),
          Hudson Message Base (nazwa pochodząca od nazwiska wynalazcy,
          Adama Hudsona), JAM (wspólne dzieło kilku znanych autorów
          oprogramowania zgodnego z technologią sieci FidoNet) oraz Squish
          (opracowany przez Scotta Dudley'a). Bez wdawania się w techniczne
          szczegóły stwierdzić można, że przechowywanie listu
          w standardowej bazie poczty umożliwia korzystanie z takich
          udogodnień jak wiązanie listów w czytelne łańcuchy list -
          odpowiedź (bardzo przydatne, gdy chcemy prześledzić tok "rozmowy"
          na dany temat w poczcie konferencyjnej na przestrzeni np.
          miesiąca), automatyczne kasowanie nadmiaru listów według
          zdefiniowanych przez użytkownika kryteriów, i wielu innych,
          zależnych od  programu narzędziowego używanego do obsługi bazy.



          5.3.2. Procesor poczty

          Procesory poczty mają za zadanie przekształcenie nie wysłanych
          jeszcze listów, przechowywanych w lokalnej bazie poczty, na
          postać zgodną z podstawowym standardem określającym postać tzw.
          pakietu pocztowego w sieci FidoNet, FTS-0001. Na tym etapie
          podejmowane są również decyzje dotyczące kierowania listów, czyli
          określany jest węzeł sieci, do którego skierowany ma być dany
          list. Rozróżnić jednak należy kierowanie poczty konferencyjnej
          i poczty typu netmail.

          Listy typu netmail zaadresowane są zawsze na konkretny węzeł lub
          punkt sieci, od woli nadawcy zależy jednak, jaką drogą skieruje
          on dany list. List kierowany być może bezpośrednio do nadawcy
          (ang. direct netmail), do jego hosta (ang. host-routed netmail)
          lub, jeśli Sysopi na danym terenie powzięli wcześniej taką umowę,
          do ustalonego węzła pośredniczącego w kierowaniu poczty typu
          netmail z danego terenu dalej (ang. routed netmail). O tym, którą
          z tych dróg wysłany zostanie list decyduje nadawca, określając
          jego atrybuty i konfigurując odpowiednio swój węzeł.

          Kierowaniem poczty konferencyjnej rządzi schemat dystrybucyjny,
          określony wyraźnie dla każdej konferencji i mający najczęściej
          postać "drzewa". Listy napisane w jednym węźle kierowane są do
          głównego węzła dystrybuującego konferencję na danym terenie, by
          po przetworzeniu zostać wysłane do wszystkich pozostałych
          zainteresowanych węzłów z tego obszaru oraz do kolejnego,
          wyższego w hierarchii węzła koordynującego rozdział listów między
          kilka węzłów głównych niższego poziomu. Nie jest więc konieczne
          adresowanie listu do określonej osoby czy też węzła sieci,
          ponieważ list dociera w końcu i tak do wszystkich biorących
          udział w danej konferencji. Niedopuszczalne jest natomiast
          kierowanie listów do węzłów znajdujących się poza ustalonym
          schematem dystrybucyjnym, może to bowiem powodować powstawanie
          duplikatów, a co za tym idzie - zwiększone dla wszystkich koszty
          uczestnictwa w konferencji.

          Powszechnie stosuje się pakowanie od kilku do kilkunastu pakietów
          pocztowych w większe archiwa za pomocą popularnych programów
          archiwizujących. Pozwala to na zaoszczędzenie miejsca na dysku,
          oszczędność czasu podczas transmisji oraz - dzięki zastąpieniu
          kilkunastu plików jednym - ułatwia utrzymanie porządku w węźle.



          5.3.3. "Listonosz"

          "Listonosz" czy, jak częściej jest w FidoNet nazywany mailer, to
          program, który o określonej, zadanej przez operatora porze, zrobi
          użytek z zainstalowanego przy komputerze modemu i wykona próby
          połączenia się z adresatami zapakowanych wcześniej pakietów
          pocztowych. Podczas połączenia ze znajdującym się "po drugiej
          stronie" innym, kompatybilnym mailerem, programy uzgadniają, jaki
          protokół będzie stosowany dla wymiany adresów i haseł
          (obowiązkowa jest zgodność mailera z przynajmniej jednym
          protokołem - FTS-0001) po czym przesyła pliki z pocztą i jeśli to
          konieczne, odbiera czekające na niego przesyłki. Oczywiście,
          w typowym węźle mailer nie dokonuje prób połączeń tylko wtedy,
          kiedy on sam ma coś do wysłania - wpłynęłoby to fatalnie na
          systematyczność obiegu poczty. Zazwyczaj każdy operator węzła
          FidoNet konfiguruje swój węzeł tak, by przynajmniej raz dziennie
          dokonywał on połączenia z węzłem, od którego pobiera pocztę
          (przeważnie, choć niekoniecznie jest to jego host) niezależnie od
          tego, czy jego węzeł przygotował jakąś pocztę do wysłania, czy
          też nie.



          5.3.4. Kompilator listy adresowej

          Kompilator listy adresowej przekształca standardową postać listy
          (zgodną z FTS-0005) na taką, której potrzebuje dla właściwego
          działania mailer, BBS lub edytor. Zazwyczaj bowiem autorzy
          oprogramowania pisanego dla potrzeb sieci FidoNet, aby
          przyśpieszyć działanie swoich produktów, zamieniają dystrybucyjną
          postać listy adresowej na postać "czytelniejszą" dla swoich
          programów.

          Ponadto, w każdym zgodnym z technologią FidoNet węźle pocztowym
          musi istnieć program, który umożliwi cotygodniową aktualizację
          listy adresowej na podstawie otrzymywanego regularnie zbioru
          różnicowego NODEDIFF.???.



          Przypisy
          --------

          [1] Z ang. System Operator - operator systemu.

          [2] Tom Jennings, FIDOHST2.TXT, dokument z dnia 20 sierpnia
              1985r., dostępny w sieci Internet poprzez "anonymous ftp"
              jako archiwum FIDOHST2.ARC na serwerze ftp.fidonet.org.

          [3] Z ang. netmail - poczta sieciowa.

          [4] Tom Jennings, FIDOHST1.TXT, dokument z dnia 2 lutego 1985 r.,
              dostępny w sieci Internet poprzez "anonymous ftp" jako
              archiwum FIDOHST1.ARC na serwerze ftp.fidonet.org.

          [5] Tom Jennings, FIDOHST1.TXT...

          [6] Randy Bush, BUSH.ART, dokument z 1992 r., dostępny w sieci
              Internet poprzez "anonymous ftp" jako plik tekstowy BUSH.ART
              na serwerze ftp.fidonet.org.

          [7] Z ang. conference mail - poczta konferencyjna.

          [8] Randy Bush, BUSH.ART...

          [9] Z ang. nodelist - lista węzłów.

          [10] Z ang. net - sieć. Ze względu na niejednoznaczność
               tłumaczenia na język polski angielskich terminów: "network",
               oznaczającego sieć jako całość i "net", używanego na
               określenie jednostki organizacyjnej wewnątrz sieci, używać
               będę dalej odpowiednio słów "sieć" i "net".

          [11] Z ang. Network Coordinator - Koordynator Net-u.

          [12] Z ang. Regional Coordinator - Koordynator Regionu.

          [13] Z ang. Zone Coordinator - Koordynator Strefy.

          [14] Randy Bush, BUSH.ART...

          [15] Tamże.

          [16] Tamże.

          [17] Tamże.



          Rozdział III. Historia FidoNet w Polsce[1]
          ==========================================



          1. Pierwsze BBS-y
          -----------------

          Historia polskiego regionu FidoNet sięga roku 1986. Wtedy to dwaj
          współpracownicy miesięcznika "Komputer", Tomasz Zieliński
          i Tadeusz Wilczek zaproszeni zostali przez działające w tym
          czasie Stowarzyszenie ABAKUS do wygłoszenia prelekcji na
          organizowanej przez ABAKUS Wystawie Sprzętu Mikrokomputerowego
          w warszawskim Muzeum Techniki. Po raz pierwszy w Polsce
          zaprezentowali oni zgromadzonej publiczności połączenie z BBS-em.
          Ich znajomość niespotykanej wtedy w naszym kraju dziedziny
          zastosowań komputerów osobistych była owocem kontaktów, jakie
          utrzymywali z Polakiem będącym członkiem władz holenderskiego
          Hobby Computer Club - prężnej organizacji gromadzącej amatorów
          spędzania czasu przy klawiaturze komputera. Jedną z dziedzin,
          którą się wtedy Hobby Computer Cluby zajmowały, było uczestnictwo
          w nowopowstałej amatorskiej sieci wymiany informacji - FidoNet.

          BBS, z którym połączyli się Wilczek i Zieliński był pierwszym
          działającym w Polsce systemem tego typu. Znajdował się w firmie
          należącej do Tadeusza Wilczka i wykorzystywał oprogramowanie
          otrzymane od członka władz Hobby Computer Clubu oraz modem
          o zawrotnej na tamte czasy prędkości 1200 bps[2] (obecny standard
          to już właściwie 28800 bps). BBS nazywał się po prostu "Fido" (we
          wspomnieniach użytkowników spotkałem się również z nazwą
          "Jamnik"). Choć konfiguracja BBS-u nie zawierała części
          odpowiedzialnej za obsługę poczty Fido, dzięki kontaktom z Hobby
          Computer Clubem Wilczek z Zielińskim uzyskali nawet wpis do listy
          adresowej FidoNet jako polski region tej sieci, niestety
          z fikcyjnym numerem telefonu gdzieś w Holandii.

          BBS działał tylko kilkanaście godzin tygodniowo (od
          poniedziałkowego popołudnia do wtorku rano), ale też jego
          obciążenie nie było zbyt duże - osób posiadających wtedy w Polsce
          modem nie było wiele. Być może dlatego kiedy jakiś czas po
          pokazie w Muzeum Techniki BBS został przeniesiony do redakcji
          "Komputera", a jego Sysopem został Tomasz Zieliński, sposób
          działania początkowo pozostał niezmieniony. "Fido" BBS przeszedł
          na pracę codzienną dopiero w okresie między wrześniem 1986
          a styczniem 1987 roku.

          Zanim to nastąpiło, we wrześniu 1986 roku ruszył w Gdańsku BBS
          prowadzony przez Jacka Szelożyńskiego i jego kolegów z firmy
          "Kontakt". Był to pierwszy w Polsce system działający regularnie
          przez cały tydzień. Jacek Szelożyński i jego koledzy wiązali
          z BBS-em ambitne plany, chcieli wykorzystywać BBS jako środek
          informacji o ich firmie (dziś powiedzielibyśmy o takiej
          działalności "serwis informacyjny on-line"), wtedy jednak było na
          to jeszcze za wcześnie.

          W pierwszych miesiącach 1987 roku Sysopem znajdującego się
          w redakcji "Komputera" BBS-u został Jan Stożek. Do grona polskich
          BBS-ów jako trzeci dołączył BBS znajdujący się w gdyńskiej firmie
          "Samba", jego działalność nie trwała jednak długo.



          2. Powstanie polskiego regionu FidoNet
          --------------------------------------

          Wiosną 1987 roku Jacek Szelożyński nawiązał kontakt z Arjenem
          Lentzem - wówczas nastolatkiem z Amersfoort w Holandii, który
          prowadził własny BBS, posiadający status węzła sieci FidoNet.
          "Ściągnął" od niego oprogramowanie potrzebne do uczestniczenia
          w wymianie poczty i uzyskał u niego adres punktowy. Od niego
          z kolei potrzebne programy otrzymał Jan Stożek; wkrótce też obaj
          zaczęli zabiegać o uzyskanie statusu węzłów FidoNet i utworzenie
          polskiego regionu tej sieci, tym razem już w zgodzie z wszelkimi
          wymogami. Równocześnie z nimi o status węzła FidoNet ubiegali się
          dwaj następni Sysopi, Janusz Buchała z Krakowa i Andrzej
          Bursztyński z Warszawy. Jesienią 1987 roku utworzony został
          polski region FidoNet, w którym wszyscy oni uzyskali status
          węzłów. Pierwszy, zgodny z wymogami FidoNet polski segment listy
          adresowej FidoNet zawierał więc cztery adresy: 2:480/1 (Jacek
          Szelożyński, Gdańsk), 2:480/2 (Jan Stożek, Warszawa), 2:480/3
          (Janusz Buchała, Kraków) i 2:480/4 (Andrzej Bursztyński, MONTH
          BBS, Warszawa). Koordynatorem regionu (RC) i zarazem sieci (NC)
          został Jan Stożek.

          Polskie FidoNet powoli zwiększało swój stan posiadania. Następne
          adresy, nazwiska Sysopów i nazwy ich BBSów to:

          2:480/5  (Tomasz Połys, drQ BBS, Kraków),
          2:480/6  (Zbigniew Borowiec, HorNET BBS, Poznań),
          2:480/7  (Artur Klisiewicz, KLON-BBS, Dębica),
          2:480/8  (Roman Mandziejewicz , RoMan BBS, Opole - pierwszy
                    w Polsce BBS dwuliniowy),
          2:480/9  (Marek Filipiak, MafNET BBS, Koszalin),
          2:480/11 (Jan Waliszewski, SNOOPY BBS, Łódź),
          2:480/12 (Mariusz Boroński, B&BNet, Bydgoszcz),
          2:480/13 (Tomasz Bursze, SPECTRUM BBS, Warszawa),
          2:480/14 (Paweł Miasojedow, Click BBS, Warszawa),
          2:480/15 (Mariusz Matuszek, Technical University, Gdańsk),
          2:480/17 (Marcin Benke, Grzegorz Grudzinski, Paweł Sikora, Lech
                    Szychowski, Warszawa).

          Nowo powstały region "ściągał" do Polski kilka konferencji
          międzynarodowych, szybko jednak powstały echa polskie. Pierwszą
          polską konferencją było POLECHO - ogólnopolska pogawędka Sysopów
          i użytkowników BBS-ów z całego kraju. Nieco później powstało
          SYSOP.POL - pogawędka Sysopów węzłów polskiego regionu. Głównym
          linkiem zagranicznym (czyli dostawcą poczty) polskiego regionu
          pozostał początkowo Arjen Lentz, a konsekwencją stosowanej przez
          niego konfiguracji oprogramowania pocztowego była dominacja
          w Polsce standardu wymiany poczty konferencyjnej GroupMail,
          alternatywnego wobec przeważającego na świecie echomailu.
          GroupMail miał pewne niezaprzeczalne przewagi nad echomailem,
          wśród których jedną z ważniejszych był brak konieczności
          tworzenia kopii pakietu z pocztą konferencyjną dla każdego
          adresata z osobna. Ten sam pakiet rozsyłany był do wszystkich
          zainteresowanych, co pozwalało na znaczną oszczędność cennego
          miejsca na dysku twardym komputera. Z GroupMailem związana
          jest również historia jedynego jak dotąd "poważnego" polskiego
          programu napisanego dla potrzeb użytkowników FidoNet, procesora
          poczty konferencyjnej GeeMail autorstwa Lecha Szychowskiego,
          który to procesor, wedle zgodnej opinii użytkowników, znacznie
          przewyższał analogiczne programy napisane na Zachodzie. W miarę
          jednak jak spadały ceny sprzętu komputerowego, a rosły szybkości
          osiągane przez nowoczesne modemy, GroupMail tracił na
          atrakcyjności, gdyż coraz mniejsze znaczenie miało oszczędzanie
          miejsca na dysku; z kolei małe rozmiary generowanych przez
          procesory GroupMail plików przeznaczonych do przesyłania
          zmniejszały efektywność transmisji modemowej[3]. Stopniowo więc
          w okresie między połową 1992 a końcem 1993 roku zatriumfował
          w Polsce echomail.

          Warto dodać, że przez cały 1988 rok Jan Stożek z inspiracji Marka
          Cara z redakcji "Komputera" (i przy jego udziale) jeździł do
          Moskwy, by tam pomagać w uruchomieniu pierwszego BBS-u
          w ówczesnym Związku Radzieckim. W ciągu kilku wyjazdów Jan Stożek
          "postawił" u Rosjanina polskiego pochodzenia, Tadeusza Radiusza,
          działający system. BBS początkowo działał jako punkt węzła Jana
          Stożka, a następnie jako niezależny węzeł w obrębie polskiego
          segmentu listy adresowej FidoNet. Wzajemne kontakty Jana Stożka
          (ale nie polskiego Fido!) z "Kremlin FIDO BBS" w Moskwie urwały
          się dopiero wraz z rozpadem redakcji "Komputera" w 1989 roku,
          kiedy to rozeszły się drogi zawodowe Jana Stożka i Marka Cara.
          Jan Stożek opuścił redakcję "Komputera" i przeniósł się do
          zakładanego właśnie czasopisma "PCkurier", w którego redakcji
          uruchomił "Home of PCQ". Poprzedni, historyczny węzeł
          kontynuujący tradycję pierwszego polskiego BBS-u "odziedziczył"
          jego CoSysop (pomocnik Sysopa) Michał Setlak, dlatego nowy system
          Jana Stożka otrzymał adres 2:480/10.

          Początkowo polski region sieci FidoNet składał się z jednego
          tylko net-u, a obie funkcje koordynatorskie - RC i NC, pełnił Jan
          Stożek. Miało to sens, póki węzły dawało się policzyć na palcach
          obu rąk. Gdy ich przybyło, NC sieci 480 został Zbigniew Borowiec,
          który sprawował tę funkcję do kwietnia 1993 roku, kiedy to
          zastąpił go Rafał Wiosna.

          W 1992 roku Mariusz Boroński z grupą kolegów odłączył się
          (oczywiście za obopólnym porozumieniem) od sieci 480 by utworzyć
          North Net, występujący w liście adresowej pod numerem 481. NC
          sieci 481 został Mariusz Boroński i funkcję tę sprawował do swej
          rezygnacji w połowie 1995 roku, kiedy to po wyborach zastąpił go
          Waldemar Kubicki.

          Następni "secesji" dokonali Sysopi z Polski południowej, którzy
          założyli Galicja Net, o numerze 486. Pierwszym NC był Maciej
          Piotrowski, po jego rezygnacji w 1994 roku został nim Mirosław
          Majorek.

          W 1994 roku zrezygnował z funkcji RC "weteran" Jan Stożek. Na
          jego miejsce wybrany został Tomasz Kępiński. Niedługo potem grupa
          Sysopów ze Śląska utworzyła Silesia Net pod wodzą Jacka Przybyło,
          który pełnił funkcję NC tej sieci do czasu, gdy w wyborach
          rozpisanych w maju 1995 roku przez ustępującego RC Tomasza
          Kępińskiego, wybrany został na RC polskiego regionu FidoNet.

          Już za kadencji Jacka Przybyło jako RC polski region wzbogacił
          się o West Net - sieć 482 (NC Sebastian Dratwa).



          Przypisy
          --------

          [1] Informacje, dotyczące historii polskiego regionu FidoNet
              pochodzą z wywiadu, który przeprowadziłem we wrześniu 1995
              roku z Janem Stożkiem, jednym ze współtwórców regionu.
              Wykorzystuję również informacje i uzupełnienia pochodzące
              z wymiany listów z innymi członkami sieci: Mariuszem
              Borońskim, Sławomirem Kosińskim, Sławomirem Kwiatkowskim,
              Romanem Mandziejewiczem, Tomaszem Połysem, Lechem
              Szychowskim, Rafałem Wiosną i innymi.

          [2] Z ang. bits per second - bity na sekundę.

          [3] Korzystniejsze jest przesyłanie jednego dłuższego pliku niż
              kilku małych - modemy nie tracą wówczas tyle czasu na
              wzajemne powiadamianie się o zakończeniu przesyłania jednego
              pliku i rozpoczęciu przesyłania następnego.



          ================
          Część empiryczna
          ================



          Rozdział IV. Dzień dzisiejszy FidoNet w Polsce
          ==============================================



          1. Cel badań
          ------------

          Funkcjonowanie komputerowych sieci wymiany informacji wciąż
          jeszcze jest dla nas faktem nowym i niezbadanym. Tymczasem,
          rozwój technologii komunikowania się stwarza coraz większej
          ilości osób możliwość uczestniczenia w tym fascynującym zjawisku.
          Sieci takie jak Internet czy FidoNet niepostrzeżenie stają się
          trwałym elementem "krajobrazu społecznego" wokół nas.

          Moim celem będzie więc, obok próby socjologicznego opisania
          zjawiska, uchwycenie na przykładzie wąskiej grupy ludzi
          uczestniczących w życiu polskiego regionu sieci FidoNet możliwych
          konsekwencji, jakie dla naszego życia mieć może rozwój
          technologii komunikowania się. Ważne będzie również zbadanie, czy
          udział w nowych formach aktywności społecznej nie wynika z chęci
          "wycofania się we wspólnoty", jak określa B. Newman tworzenie
          i utrzymywanie izolowanych sfer życia ("wspólnot ochronnych"),
          mających zapewnić schronienie przed izolacją i brakiem sensu,
          charakterystycznym dla współczesnego społeczeństwa
          przemysłowego[1].

          Dążąc do uzyskania możliwie pełnego obrazu polskiej społeczności
          FidoNet zdecydowałem się na przeprowadzenie badania ankietowego,
          obejmującego swym zasięgiem wszystkich Sysopów węzłów i punktów
          polskiego regionu tej sieci[2].



          2. Opis metody badawczej
          ------------------------

          Badanie przeprowadzone zostało we wrześniu 1995 roku. Narzędzie
          stanowiła ankieta[3], która obok metryczki zawierała czterdzieści
          pytań dotyczących różnych problemów, związanych z uczestnictwem
          w życiu sieci.

          Ankieta została rozesłana do respondentów w całym kraju za pomocą
          stosowanej w FidoNet poczty elektronicznej typu netmail. Ze
          względu na dużą objętość ankiety oraz chęć uniknięcia obciążania
          innych uczestników sieciowej wymiany poczty kosztami rozsyłania
          ankiet, listy z ankietami wysyłane były do odbiorców
          z pominięciem normalnie stosowanych mechanizmów kierowania poczty
          przez systemy znajdujące się "po drodze" do adresata (w mieszanym
          polsko-angielskim dialekcie, którym na codzień posługujemy się
          w sieci powiedzielibyśmy, że listy wysyłane były "direct"
          z pominięciem "routingu"). Tekst ankiety zawierał krótkie
          wyjaśnienie sytuacji, która skłoniła mnie do wystąpienia wobec
          mych kolegów z sieci w nowej roli "ankietera", instrukcje
          dotyczące sposobu wypełniania i odsyłania ankiety oraz
          zapewnienie o całkowitej anonimowości odpowiedzi.

          Przy adresowaniu listów zawierających ankiety posłużyłem się
          jedną z kilku rozpowszechnianych w polskim regionie FidoNet list
          adresowych, o nazwie LIST_48.244 (gdzie "244" oznacza numer dnia
          roku, w którym wykonane zostało zestawienie; a więc "mój" plik
          pochodził z pierwszego września 1995 roku). Lista LIST_48.244
          obejmowała, po usunięciu kilku zduplikowanych wpisów, 640 nazwisk
          - i taka też liczba listów przygotowana została do wysyłki. Ze
          względu na dużą ilość ankiet oraz charakterystyczny dla poczty
          elektronicznej brak odporności na błędy w adresowaniu, posłużyłem
          się wykorzystywanymi w sieci FidoNet narzędziami umożliwiającymi
          automatyzację wysyłania kopii tego samego listu do wielu
          adresatów jednocześnie.

          Nie jest niestety znana dokładna liczba osób, do których dotarł
          tekst ankiety. Niewielka część przygotowanych listów nie mogła
          zostać wysłana z powodu niemożności nawiązania połączenia
          telefonicznego między węzłem moim i adresata ankiety, zapewne
          z powodu kiepskiej jakości łącz lub nieaktualnych danych
          teleadresowych. Pewna część adresatów wycofała się z aktywnego
          uczestnictwa w życiu sieci FidoNet lub była w czasie
          przeprowadzania badania nieobecna; za to ankieta trafiła, za
          sprawą pomocnych kolegów - Sysopów, do kilku młodszych stażem
          uczestników sieciowej wymiany poczty, których dane nie były
          jeszcze umieszczone w wykorzystanej przeze mnie liście adresowej.

          Ogółem otrzymałem 193 odpowiedzi, o różnym stopniu poprawności
          formalnej.



          3. Charakterystyka badanej grupy
          --------------------------------



          3.1. Płeć

          Przede wszystkim, wśród respondentów ankiety rzuca się w oczy
          ogromna przewaga mężczyzn. Było ich aż 187 (96,89%) wobec 6
          (3,11%) kobiet. Wynik ten pokrywa się z potoczną obserwacją
          poczty konferencyjnej, gdzie listy napisane przez kobiety
          stanowią dużą rzadkość. Ze względu na znikomą statystycznie
          reprezentację kobiet wśród respondentów, w toku dalszej analizy
          wyników ankiety nie będę osobno omawiał wyników
          charakterystycznych dla kobiet i dla mężczyzn.



          3.2. Wiek

          Sądząc po informacjach uzyskanych z ankietowych metryczek, polska
          społeczność FidoNet to ludzie młodzi. Najmłodszy respondent jest
          trzynastolatkiem, najstarszy ma lat 44, a średni wiek
          respondentów wynosi dwadzieścia trzy lata i cztery miesiące.
          Ilość respondentów w rozbiciu na poszczególne przedziały wiekowe
          przedstawia tablica:


          Tab. 2. Ilość respondentów w rozbiciu na poszczególne przedziały
          wiekowe.

          Pyt. 2 metr.│ Il.│       %
          ────────────┼────┼────────
            0-9 lat   │   0│   0,00%
          10-14 lat   │   4│   2,07%
          15-19 lat   │  58│  30,05%
          20-24 lata  │  61│  31,61%
          25-29 lat   │  36│  18,65%
          30-34 lata  │  18│   9,33%
          35-39 lat   │   6│   3,11%
          40-44 lata  │   8│   4,15%
          45-49 lat   │   0│   0,00%
          50-54 lata  │   0│   0,00%
          55-59 lat   │   0│   0,00%
          60 i więcej │   0│   0,00%
                      │    │
          Brak danych │   2│   1,04%
          ────────────┼────┼────────
          Razem odpow.│ 193│ 100,00%



          3.3. Wykształcenie

          Polscy uczestnicy FidoNet są wykształceni powyżej przeciętnej.
          Dokładne dane na temat ilości osób deklarujących określony poziom
          wykształcenia przedstawia tablica:


          Tab. 3. Odpowiedzi na pytanie o wykształcenie respondentów.

          Pyt. 3 metryczki    │ Il.│       %
          ────────────────────┼────┼────────
          Niepełne podstawowe │   3│   1,55%
          Podstawowe          │  10│   5,18%
          Niepełne ZSZ        │   0│   0,00%
          ZSZ                 │   2│   1,04%
          Niepełne średnie    │  47│  24,35%
          Średnie             │  41│  21,24%
          Studium pomaturalne │   8│   4,15%
          Niepełne wyższe     │  40│  20,73%
          Wyższe              │  41│  21,24%
                              │    │
          Brak danych         │   1│   0,52%
          ────────────────────┼────┼────────
          Razem odpowiedzi    │ 193│ 100,00%


          Charakterystyczny jest niemal zupełny brak ludzi o wykształceniu
          na poziomie szkoły zawodowej i niewiele większa reprezentacja
          osób o wykształceniu podstawowym. Co więcej, znaczna ilość osób
          zapewne w niedługim czasie "wyrówna w górę" posiadane
          wykształcenie, jako że ponad połowa respondentów deklaruje, iż
          wciąż jest w trakcie nauki. Dlatego ważnym uzupełnieniem
          powyższych danych jest zamieszczona niżej tablica, która
          przedstawia w bardzo ogólnej formie typ zajęcia respondentów:


          Tab. 4. Odpowiedzi na pytanie o zawód respondentów.

          Pyt. 4 metryczki  │ Il.│       %
          ──────────────────┼────┼────────
          Uczeń lub student │ 111│  57,51%
          Bezrobotny        │   3│   1,55%
          Zawodowo czynny   │  95│  49,22%
                            │    │
          Brak danych       │   2│   1,04%
                            │    │
          Nauka i  praca    │  19│   9,84%


          Dane znajdujące się w tablicy powyżej są liczbową reprezentacją
          odpowiedzi udzielonych na pytanie 4. metryczki. Konstruując to
          pytanie, nie przewidziałem, iż część respondentów może parać się
          więcej niż jednym zajęciem na raz, dlatego prosiłem o zaznaczenie
          tylko jednej, spośród trzech, odpowiedzi. Część respondentów nie
          uwzględniła tej prośby i zaznaczała, zgodnie ze stanem
          faktycznym, więcej niż jedną odpowiedź. Zdecydowałem się
          uwzględnić ten sposób udzielania odpowiedzi, stąd suma odpowiedzi
          w tabeli nie jest równa sumie nadesłanych ankiet. Konsekwencją
          tego jest pojawienie się osobnej i istotnej statystycznie
          kategorii osób uczących się i pracujących jednocześnie.

          Odpowiedzi tych osób, które udzielając odpowiedzi o poziom
          wykształcenia podały jednocześnie jego typ, wskazują w badanej
          grupie na olbrzymią przewagę wykształcenia ścisłego nad
          humanistycznym.


          Tab. 5. Kierunki wykształcenia respondentów.

          Pyt. 3 metr. (uzupełn.)│ Il.│       %
          ───────────────────────┼────┼────────
          Matematyczno-fizyczne  │  12│   6,22%
          Techniczne             │  62│  32,12%
          Ekonomiczne            │   7│   3,63%
          Biologiczno-chemiczne  │   8│   4,15%
          Wojskowe               │   0│   0,00%
          Rolnicze               │   4│   2,07%
          Medyczne               │   5│   2,59%
          Humanistyczne          │   7│   3,63%
          Informatyczne          │  21│  10,88%
                                 │    │
          Ogólne lub brak danych │  67│  34,72%
          ───────────────────────┼────┼────────
          Razem odpowiedzi       │ 193│ 100,00%


          Świadczyć to może o tym, że wciąż jeszcze komputer nie jest
          w Polsce sprzętem powszechnego użytku, a jego posiadanie
          i używanie wiąże się nadal z określonym typem zajęcia lub
          wykształcenia. Pewną zmianę w tym stanie rzeczy może jednak
          wprowadzić duża liczbowo kategoria osób deklarujących
          wykształcenie ogólne (lub nie deklarująca określonego typu
          wykształcenia). Ci, którzy dziś wciąż uczą się w szkołach
          podstawowych i liceach ogólnokształcących (ponad jedna czwarta
          respondentów), być może wybiorą jako kierunek dalszego
          kształcenia wykształcenie humanistyczne, i tym samym przyczynią
          się do zmiany proporcji.



          3.4. Miejsce zamieszkania


          Tab. 6. Miejsce zamieszkania respondentów.

          Pyt. 5 metryczki             │ Il.│       %
          ─────────────────────────────┼────┼────────
          Wieś                         │   4│   2,07%
          Miasto do 50 tys. mieszk.    │  12│   6,22%
          Miasto do 100 tys. mieszk.   │  10│   5,18%
          Miasto pow. 100 tys. mieszk. │ 166│  86,01%
                                       │    │
          Brak danych                  │   1│   0,52%
          ─────────────────────────────┼────┼────────
          Razem odpowiedzi             │ 193│ 100,00%


          Zdecydowana większość respondentów mieszka w dużych (ponad
          100 tys. mieszkańców) miastach. Znikomy udział mieszkańców wsi
          i małych miast wśród polskich użytkowników sieci FidoNet
          częściowo spowodowany jest z pewnością hamującym działaniem taryf
          telefonicznych przy połączeniach zamiejscowych, ale też
          i brakiem w najbliższym otoczeniu wzorów bardziej zaawansowanego
          wykorzystania komputera.



          3.5. Sytuacja materialna

          Informacje na temat sytuacji majątkowej respondentów i ich oceny
          kosztów ponoszonych w związku z "komputeryzacją" swojego
          najbliższego otoczenia mogą stanowić ciekawy przyczynek do oceny
          realności tofflerowskich prognoz związanych
          z "uinteligentnianiem" środowiska wokół nas. Dlatego w ankiecie
          znalazło się kilka pytań, w sposób bardziej lub mniej bezpośredni
          dotykających kwestii finansowych, związanych także
          z uczestnictwem w życiu sieci FidoNet. Oczywiście, ze względu na
          niemożność zapewnienia respondentom pełnej anonimowości[4],
          musiałem zrezygnować z wszelkich pytań szczegółowych, takich jak
          pytania o wysokość zarobków czy - rzecz bardzo ważna dla każdego
          użytkownika modemu - wysokości rachunków telefonicznych.


          Tab. 7. Wyniki odpowiedzi na pytanie: "Jak oceniasz swoją sytuację
          materialną?".

          Pyt. 33                     │ Il.│       %
          ────────────────────────────┼────┼────────
          Zdecydowanie dobra          │  22│  11,40%
          Raczej dobra                │  90│  46,63%
          Taka sama, jak innych ludzi │  71│  36,79%
          Raczej zła                  │   6│   3,11%
          Zdecydowanie zła            │   3│   1,55%
                                      │    │
          Brak danych                 │   1│   0,52%
          ────────────────────────────┼────┼────────
          Razem odpowiedzi            │ 193│ 100,00%


          Większość respondentów oceniła swoją sytuację materialną jako
          "raczej dobrą" lub "taką samą jak innych ludzi". Zdecydowanie
          więcej jest osób oceniających swoją kondycję finansową jako
          "zdecydowanie dobrą" niż takich, które określały ją jako
          "zdecydowanie złą".

          Dane uzyskane w odpowiedzi na pytanie 3. (szczegółowe opracowanie
          tego pytania w następnym paragrafie) wskazują, że spośród 193
          odpowiadających aż 187 osób (96,89%) posiada własne komputery, co
          pod tym względem stawia grupę użytkowników FidoNet wysoko ponad
          średnią krajową.


          Tab. 8. Wyniki odpowiedzi na pytanie: "W jaki sposób
          wszedłeś/weszłas w posiadanie własnego komputera?".

          Pyt. 4                         │ Il.│       %
          ───────────────────────────────┼────┼────────
          Otrzymany w darze              │  22│  11,40%
          Częściowo otrzymany w darze,   │    │
          częściowo kupiony samodzielnie │  59│  30,57%
          Kupiony samodzielnie           │ 103│  53,37%
          Wygrany                        │   0│   0,00%
          Inne możliwości                │   2│   1,04%
                                         │    │
          Nie dotyczy                    │   7│   3,63%
          Brak danych                    │   0│   0,00%
          ───────────────────────────────┼────┼────────
          Razem odpowiedzi               │ 193│ 100,00%


          Mimo opisywanego wcześniej niskiego średniego wieku respondentów,
          komputery te w ponad połowie przypadków zastały kupione
          samodzielnie. Wysoką liczbę odpowiedzi wskazujących na otrzymanie
          części lub całości komputera w prezencie z pewnością tłumaczy
          bardzo młody wiek części respondentów, i wynikająca z niego
          częściowa zależność ekonomiczna od rodziców. Wymienione zaś przez
          dwie osoby "inne możliwości", to w jednym przypadku pracowite
          kompletowanie komputera ze złomu i zdobywanych okazyjnie części,
          a w drugim to, wedle określenia respondenta, "wymiana części
          służbowych na własne".


          Tab. 9. Wyniki odpowiedzi na pytanie: "Czy zakup komputera/jego
          części był dla Ciebie/ofiarodawcy poważnym wydatkiem?".

          Pyt. 5                 │ Il.│       %
          ───────────────────────┼────┼────────
          Zdecydowanie tak       │  55│  28,50%
          Raczej tak             │  77│  39,90%
          Trochę tak, trochę nie │  25│  12,95%
          Raczej nie             │  17│   8,81%
          Zdecydowanie nie       │   4│   2,07%
                                 │    │
          Nie dotyczy            │   6│   3,11%
          Brak danych.           │   9│   4,66%
          ───────────────────────┼────┼────────
          Razem odpowiedzi       │ 193│ 100,00%


          Pomimo tego, że większość respondentów ocenia swoją pozycję
          materialną jako będącą powyżej średniej, dla większości z nich
          zakup komputera był wydatkiem "zdecydowanie poważnym" (28,50%)
          lub "raczej poważnym" (39,90%).


          Tab. 10. Wyniki odpowiedzi na pytanie: "Czy sam/sama ponosisz
          wydatki związane z Twoimi komputerowymi zainteresowaniami, np.
          zakup dyskietek, taśmy do drukarki, rachunki za telefon itp.?".

          Pyt. 7            │ Il.│       %
          ──────────────────┼────┼────────
          Tak, w całości    │  88│  45,60%
          Tak, częściowo    │  91│  47,15%
          Nie               │  12│   6,22%
                            │    │
          Brak danych       │   2│   1,04%
          ──────────────────┼────┼────────
          Razem odpowiedzi  │ 193│ 100,00%


          Tab. 11. Wyniki odpowiedzi na pytanie: "Kto w takim razie ponosi
          koszty Twoich komputerowych zainteresowań?" (pytanie skierowane
          było tylko do osób, które deklarowały niesamodzielne ponoszenie
          kosztów swoich komputerowych zainteresowań).

          Pyt. 9           │ Il.│       %
          ─────────────────┼────┼────────
          Rodzina          │  78│  40,41%
          Ja z kolegami    │   9│   4,66%
          Zakład pracy     │  34│  17,62%
          Szkoła, uczelnia │  14│   7,25%
                           │    │
          Nie dotyczy      │  87│  45,08%
          Brak danych      │   4│   2,07%


          Tab. 12. Wyniki odpowiedzi na pytanie: "Czy wydatki te są poważną
          pozycją w Twoim budżecie?" (pytanie skierowane było tylko do
          osób, które deklarowały chociaż częściowe ponoszenie wydatków,
          związanych ze swoimi komputerowymi zainteresowaniami).

          Pyt. 8            │ Il.│       %
          ──────────────────┼────┼────────
          Zdecydowanie tak  │  23│  11,92%
          Raczej tak        │  52│  26,94%
          Trudno powiedzieć │  60│  31,09%
          Raczej nie        │  30│  15,54%
          Zdecydowanie nie  │   7│   3,63%
                            │    │
          Nie dotyczy       │  13│   6,74%
          Brak danych       │   8│   4,15%
          ──────────────────┼────┼────────
          Razem odpowiedzi  │ 193│ 100,00%


          Podobnie rzecz się ma z wydatkami przeznaczonymi na eksploatację
          komputera. Ponad 90% respondentów w całości lub częściowo pokrywa
          wydatki związane ze swoimi zainteresowaniami komputerowymi; i tu
          jednak, mimo wysokiej oceny własnej kondycji finansowej,
          większość osób finansujących własne zainteresowania komputerowe
          odczuwa wydatki z tym związane jako poważną część swojego
          budżetu.

          Analiza odpowiedzi na pytania związane z sytuacją materialną
          respondentów wskazuje, że daleko jeszcze do przewidywanej przez
          Tofflera "informatyzacji" naszego środowiska; jeśli osoby, same
          się określające jako raczej dobrze sytuowane, w znacznej części
          dotkliwie odczuwają wydatki związane z zakupem i eksploatacją
          komputera, oznacza to, że znaczące przemiany w tej dziedzinie
          wciąż są jeszcze przed nami.



          3.6. Możliwości dostępu do komputera i sprzętu komputerowego

          Komputer w domu mają prawie wszyscy respondenci. Ci, którzy go
          nie posiadają, twierdzą (dane pochodzą z odpowiedzi na pytanie
          6.), że jest to spowodowane bądź wystarczającymi możliwościami
          dostępu do komputera w innych miejscach (3 odpowiedzi), bądź
          brakiem pieniędzy na zakup komputera i jego eksploatację (również
          3 odpowiedzi). Tylko jedna osoba, korzystająca z sieci FidoNet
          wyłącznie będąc w gościnie u kolegi, stwierdziła, że nie miała
          dotąd takiego marzenia, a o zakupie komputera zaczyna myśleć
          dopiero teraz.


          Tab. 13. Wyniki odpowiedzi na pytania: "Kiedy (ile lat temu lub
          w którym roku) zetknąłeś/zetknęłaś się po raz pierwszy
          z komputerem (gry, praca)?" (pyt. 1), "Kiedy (ile lat temu lub
          w którym roku) zetknąłeś/zetknęłaś się po raz pierwszy
          z modemem?" (pyt. 2).

                       │   Pyt. 1    │   Pyt. 2
          ─────────────┼────┬────────┼────┬────────
          Rok          │ Il.│       %│ Il.│       %
          ─────────────┼────┼────────┼────┼────────
          1974         │   2│   1,04%│   0│   0,00%
          1975         │   1│   0,52%│   0│   0,00%
          1976         │   4│   2,07%│   0│   0,00%
          1977         │   1│   0,52%│   0│   0,00%
          1979         │   1│   0,52%│   0│   0,00%
          1980         │   5│   2,59%│   0│   0,00%
          1981         │   1│   0,52%│   0│   0,00%
          1982         │   6│   3,11%│   0│   0,00%
          1983         │  15│   7,77%│   0│   0,00%
          1984         │  23│  11,92%│   0│   0,00%
          1985         │  52│  26,94%│   2│   1,04%
          1986         │  22│  11,40%│   5│   2,59%
          1987         │  22│  11,40%│   3│   1,55%
          1988         │  15│   7,77%│   4│   2,07%
          1989         │   7│   3,63%│  16│   8,29%
          1990         │   7│   3,63%│  19│   9,84%
          1991         │   3│   1,55%│  21│  10,88%
          1992         │   0│   0,00%│  34│  17,62%
          1993         │   1│   0,52%│  30│  15,54%
          1994         │   1│   0,52%│  38│  19,69%
          1995         │   0│   0,00%│  20│  10,36%
                       │    │        │    │
          Brak danych  │   4│   2,07%│   1│   0,52%
          ─────────────┼────┼────────┼────┼────────
          Razem odpow. │ 193│ 100,00%│ 193│ 100,00%


          Interesujące są dane przedstawione w tabeli powyżej. Widoczne
          jest w nich echo "boomu" komputerowego z początku i połowy lat
          80., kiedy to pewną popularność zyskały małe komputery Spectrum,
          a następnie Atari, Commodore i Amstrad. Wtedy właśnie większość
          respondentów zetknęła się z komputerem. Modem, to już "sprzęt
          innej epoki". O jego upowszechnieniu, nawet wśród ludzi mających
          od dawna kontakt z komputerami, mówić można dopiero wraz
          z przemianami społeczno - gospodarczymi końca lat 80., kiedy to
          w pewnym stopniu zmniejszyła się różnica między płacą realną
          w Polsce i na Zachodzie.

          Poniższa tabela obrazuje w formie liczbowej poszczególne
          możliwości dostępu do komputera i ich popularność wśród
          respondentów.


          Tab. 14. Wyniki odpowiedzi na pytanie: "Z jakich możliwości dostępu
          do komputera na co dzień korzystasz?".

          Pyt. 3                  │ Il.│       %
          ────────────────────────┼────┼────────
          prywatny w domu         │ 187│  96,89%
          służbowy w domu         │  23│  11,92%
          służbowy w pracy        │ 103│  53,37%
          w szkole lub na uczelni │  89│  46,11%
          u kolegi/koleżanki      │  46│  23,83%
          inne możliwości         │   8│   4,15%


          Jak widać na przykładzie przedstawionych danych, ponad połowa
          respondentów korzysta z komputerów w pracy i niemal tyle samo
          z nich ma z komputerami styczność w szkołach i na uczelniach.
          Zaskakuje duża ilość (ponad 10% respondentów) osób, które
          korzystają z komputerów służbowych w domach. Wobec ich młodego
          wieku, przypuszczać należy, że osoby te nie korzystają
          z komputerów służbowych na prawach prezesów dużych firm; są one
          raczej wysoko cenionymi fachowcami, których charakter pracy nie
          zmusza do przebywania w biurze przez przysłowiowe "osiem godzin
          dziennie". Jako takie, otrzymały one zapewne komputer do swej
          wyłącznej dyspozycji w celu zwiększenia ich efektywności pracy.
          Część z tych osób prowadzi także w domach działalność
          gospodarczą, dlatego potraktowały komputer w domu jako
          "służbowy". Analogia do tofflerowskiej wizji pracy w domu narzuca
          się sama.


          Tab. 15. Wyniki odpowiedzi na pytanie: "Z jakich możliwości dostępu
          do komputera na co dzień korzystasz?", według ilości
          wykorzystywanych możliwości dostępu do komputera.

          Pyt. 3 (uzupełnienie) │ Il.│       %
          ──────────────────────┼────┼────────
          0 dostępu             │   0│   0,00%
          1 możliwość           │  39│  20,21%
          2 możliwości          │  68│  35,23%
          3 możliwości          │  65│  33,68%
          4 możliwości          │  19│   9,84%
          5 możliwości          │   2│   1,04%
          6 możliwości          │   0│   0,00%
          ──────────────────────┼────┼────────
          Razem odpowiedzi      │ 193│ 100,00%


          Na uwagę również zasługuje fakt, że jedna trzecia respondentów
          deklaruje regularne korzystanie z trzech różnych możliwości
          dostępu do komputera, zaś niemal 10% respondentów korzysta aż
          z czterech możliwości.

          Mimo więc istnienia odczuwanej dość powszechnie bariery
          finansowej, stojącej na drodze do skomputeryzowania naszego
          środowiska, zdecydowana większość polskich użytkowników sieci
          FidoNet nie tylko posiada w domu prywatny sprzęt komputerowy, ale
          również korzysta z innych form dostępu do niego. Ponieważ wymaga
          to odpowiedniej infrastruktury, niezależnej od ich własnej
          sytuacji finansowej (komputery w zakładach pracy, na uczelniach),
          stwierdzić można, że dla części z naszego społeczeństwa
          "inteligentna" przestrzeń życiowa stała się już faktem. Część
          respondentów najwyraźniej uczestniczy również w upowszechnianiu,
          prognozowanych przez Tofflera, nowych zasadach stosunków pracy,
          opartych na bardziej elastycznych niż dotąd stosunkach pracownik
          - pracodawca.



          3.7. Zaangażowanie w życie sieci FidoNet

          Pragnąc zbadać to zagadnienie, zadałem respondentom kilka pytań.
          których odpowiedzi dostarczyć mogłyby, jak mi się wydaje,
          ciekawych danych pomocnych w opisaniu podstawowych "wskaźników
          zaangażowania" w życie sieci FidoNet. Znajdą się wśród nich
          takie, jak: czas poświęcany sieci, ilość listów pisanych
          i otrzymywanych poprzez sieć, uczestnictwo w spotkaniach
          organizowanych wśród jej uczestników, czytane konferencje itp..


          Tab. 16. Wyniki odpowiedzi na pytanie: "Kiedy zostałeś/zostałaś
          członkiem/uczestnikiem Fido?".

          Pyt. 18     │ Il.│       %
          ────────────┼────┼────────
          1984        │   0│   0,00%
          1985        │   0│   0,00%
          1986        │   1│   0,52%
          1987        │   3│   1,55%
          1988        │   1│   0,52%
          1989        │   3│   1,55%
          1990        │  13│   6,74%
          1991        │   8│   4,15%
          1992        │  25│  12,95%
          1993        │  28│  14,51%
          1994        │  50│  25,91%
          1995        │  60│  31,09%
                      │    │
          Brak danych │   1│   0,52%
          ────────────┼────┼────────
          Razem odp.  │ 193│ 100,00%


          Przeważająca ilość respondentów ma mały staż w sieci FidoNet,
          gdyż ponad połowa z nich rozpoczęła przygodę z tym rodzajem
          poczty elektronicznej w latach 1994 - 1995.


          Tab. 17. Wyniki odpowiedzi na pytanie: "Czy jesteś członkiem innych
          sieci?".

          Pyt. 19     │ Il.│       %
          ────────────┼────┼────────
          Tak         │ 130│  67,36%
          Nie         │  62│  32,12%
                      │    │
          Brak danych │   1│   0,52%
          ────────────┼────┼────────
          Razem odp.  │ 193│ 100,00%


          Większość z nich należy również do innych, poza FidoNet, sieci
          wymiany poczty elektronicznej. Poza Internetem, do którego wielu
          respondentów ma dostęp jako młodzież akademicka, większość tych
          alternatywnych wobec FidoNet sieci wykorzystuje technologię znaną
          z FidoNet. Mają one często charakter specjalistyczny lub związany
          ze środowiskiem ludzi zajmujących się danym zagadnieniem lub
          oprogramowaniem, ale są i takie, których formuła jest bardziej
          lub mniej dokładnym powieleniem ogólnych zasad FidoNet.


          Tab. 18. Wyniki odpowiedzi na pytania: "Ile przeciętnie czasu
          spędzasz przy komputerze w pracy/szkole/w czasie zajęć na
          uczelni?" (pyt. 10), "Ile przeciętnie czasu w godzinach
          pracy/szkoły/zajęć na uczelni korzystasz z komputera wykonując
          czynności (gry, prace itp.) nie związane bezpośrednio z Twoją
          pracą/szkołą/zajęciami na uczelni?" (pyt. 12) i "Ile czasu
          poświęcanego przez Ciebie w godzinach pracy/szkoły/zajęć na
          uczelni na czynności nie związane z pracą/szkołą/zajęciami
          poświęcasz na uczestnictwo w życiu sieci Fido?" (pyt. 13).

                         │Pyt. 10      │Pyt. 12      │Pyt. 13
                         │Ogółem czas  │Czynności nie│Uczestnictwo
                         │przy komp.   │zw. z pracą  │w życiu sieci
          ───────────────┼────┬────────┼────┬────────┼────┬────────
          Czas (w godz.) │ Il.│       %│ Il.│       %│ Il.│       %
          ───────────────┼────┼────────┼────┼────────┼────┼────────
          0-1            │  24│  12,44%│  60│  31,09%│  98│  50,78%
          1,01-2         │  11│   5,70%│  27│  13,99%│   9│   4,66%
          2,01-3         │  14│   7,25%│  11│   5,70%│   4│   2,07%
          3,01-4         │  14│   7,25%│   5│   2,59%│   2│   1,04%
          4,01-5         │  12│   6,22%│   2│   1,04%│   0│   0,00%
          5,01-6         │  17│   8,81%│   1│   0,52%│   0│   0,00%
          6,01-7         │   8│   4,15%│   2│   1,04%│   1│   0,52%
          7,01-8         │  21│  10,88%│   1│   0,52%│   0│   0,00%
          8,01-9         │   5│   2,59%│   0│   0,00%│   0│   0,00%
          9,01-10        │   7│   3,63%│   0│   0,00%│   0│   0,00%
          10 i więcej    │   3│   1,55%│   0│   0,00%│   0│   0,00%
                         │    │        │    │        │    │
          Nie dotyczy    │  36│  18,65%│  60│  31,09%│  60│  31,09%
          Brak danych    │  21│  10,88%│  24│  12,44%│  19│   9,84%
          ───────────────┼────┼────────┼────┼────────┼────┼────────
          Razem odp.     │ 193│ 100,00%│ 193│ 100,00%│ 193│ 100,00%


          Z odpowiedzi na pytanie o ilość czasu spędzanego przy komputerze
          w godzinach pracy lub nauki wynika, że jest to powszechna forma
          dostępu do komputera. Potwierdzającej odpowiedzi udzieliło 136
          osób (ponad 70% badanej grupy), deklarując, że średnio spędzają
          przy komputerze w pracy lub szkole 4,84 godz. dziennie.


          Tab. 19. Wyniki odpowiedzi na pytanie: "Czy zdarza Ci się korzystać
          z komputera w czasie pracy/szkoły/zajęć na uczelni dla celów nie
          związanych bezpośrednio z Twoją pracą/szkołą/zajęciami?".

          Pyt. 11     │ Il.│       %
          ────────────┼────┼────────
          Tak         │ 120│  62,18%
          Nie         │  27│  13,99%
          Nie dotyczy │  36│  18,65%
                      │    │
          Brak danych │  10│   5,18%
          ────────────┼────┼────────
          Razem odp.  │ 193│ 100,00%


          Ponad 60% respondentów deklaruje wykorzystywanie w tym czasie
          komputera do celów nie związanych z pracą lub nauką. Przeznaczają
          na to średnio 1,56 godz. dziennie, czyli statystycznie niemal
          jedną trzecią całego czasu pracy spędzanego przy komputerze.
          0,52 godz. poświęcają na uczestnictwo w życiu sieci FidoNet.

          Oczywiście, dane te są jedynie średnią uzyskanych odpowiedzi,
          trzeba więc mieć świadomość tego, że kilku nietypowych
          respondentów mogło dość znacznie wypaczyć tak uśrednione wyniki.


          Tab. 20. Wyniki odpowiedzi na pytania: "Ile przeciętnie czasu
          spędzasz przy komputerze poza pracą/szkołą/zajęciami na uczelni?"
          (pyt. 14a i 14b) oraz "Ile czasu po pracy/szkole/zajęciach na
          uczelni poświęcasz na uczestnictwo w życiu sieci Fido?" (pyt. 15a
          i 15b).

                      │Ogółem czas spędzany przy  │Czas poświęcany sieci
                      │komp. poza pracą lub szkolą│FidoNet
          ────────────┼─────────────┬─────────────┼─────────────┬─────────────
                      │Pyt. 14a     │Pyt. 14b     │Pyt. 15a     │Pyt. 15b
                      │Dni          │Święta       │Dni          │Święta
                      │powszednie   │i dni wolne  │powszednie   │i dni wolne
          ────────────┼────┬────────┼────┬────────┼────┬────────┼────┬────────
          Czas (godz.)│ Il.│       %│ Il.│       %│ Il.│       %│ Il.│       %
          ────────────┼────┼────────┼────┼────────┼────┼────────┼────┼────────
          0-1         │  15│   7,77%│   7│   3,63%│  93│  48,19%│  63│  32,64%
          1,01-2      │  33│  17,10%│  14│   7,25%│  45│  23,32%│  51│  26,42%
          2,01-3      │  39│  20,21%│  20│  10,36%│  16│   8,29%│  25│  12,95%
          3,01-4      │  41│  21,24%│  25│  12,95%│   9│   4,66%│   9│   4,66%
          4,01-5      │  12│   6,22%│  26│  13,47%│   2│   1,04%│   7│   3,63%
          5,01-6      │  10│   5,18%│  30│  15,54%│   0│   0,00%│   6│   3,11%
          6,01-7      │   5│   2,59%│  10│   5,18%│   2│   1,04%│   1│   0,52%
          7,01-8      │   7│   3,63%│  14│   7,25%│   1│   0,52%│   4│   2,07%
          8,01-9      │   4│   2,07%│   9│   4,66%│   1│   0,52%│   1│   0,52%
          9,01-10     │   2│   1,04%│   3│   1,55%│   0│   0,00%│   0│   0,00%
          10 i więcej │   2│   1,04%│  13│   6,74%│   0│   0,00%│   0│   0,00%
                      │    │        │    │        │    │        │    │
          Brak danych │  22│  11,40%│  21│  10,88%│  23│  11,92%│  25│  12,95%
          Nie dotyczy │   1│   0,52%│   1│   0,52%│   1│   0,52%│   1│   0,52%
          ────────────┼────┼────────┼────┼────────┼────┼────────┼────┼────────
          Razem odp.  │ 193│ 100,00%│ 193│ 100,00%│ 193│ 100,00%│ 193│ 100,00%


          Podobnie ostrożnie traktować należy uśrednione czasy korzystania
          z komputera w czasie wolnym od pracy lub nauki, które wynoszą
          3,81 godz. w dni powszednie i 5,5 godz. w dni wolne od pracy,
          oraz czas poświęcany na uczestnictwo w życiu sieci FidoNet -
          odpowiednio 1,53 i 2,14 godz. dziennie.

          Pozwalają one jednak, jak sądzę wyciągnąć wniosek, że
          uczestnictwo w życiu sieci FidoNet pochłania większości
          użytkowników znaczne ilości czasu, sięgające przeciętnie jednej
          trzeciej całego czasu spędzanego przy komputerze na czynnościach
          nie związanych z nauką lub pracą.


          Tab. 21. Odpowiedzi na pytanie, zawierające prośbę: "Wymień
          konferencje, które regularnie czytasz".

          Pyt. 31          │Konf. lokalne   │Konf. polskie   │Konf. międzynar.
          ─────────────────┼───┬───────┬────┼───┬───────┬────┼───┬───────┬────
                           │Il.│      %│ Śr.│Il.│      %│ Śr.│Il.│      %│ Śr.
          ─────────────────┼───┼───────┼────┼───┼───────┼────┼───┼───────┼────
          Tak, brak ilosci │  4│  2,07%│    │  0│  0,00%│    │  2│  1,04%│
          Tak, podana ilość│114│ 59,07%│1,94│158│ 81,87%│ 6,1│ 31│ 16,06%│2,36
          Nie              │ 46│ 23,83%│    │  5│  2,59%│    │131│ 67,87%│
                           │   │       │    │   │       │    │   │       │
          Brak danych      │ 29│ 15,03%│    │ 30│ 15,54%│    │ 29│ 15,03%│
          ─────────────────┼───┼───────┼────┼───┼───────┼────┼───┼───────┼────
          Razem odpowiedzi │193│100,00%│    │193│100,00%│    │193│100,00%│


          Tab. 22. Odpowiedzi na pytanie, zawierające prośbę: "Wymień
          konferencje, w których regularnie piszesz listy".

          Pyt. 32          │Konf. lokalne   │Konf. polskie   │Konf. międzynar.
          ─────────────────┼───┬───────┬────┼───┬───────┬────┼───┬───────┬────
                           │Il.│      %│ Śr.│Il.│      %│ Śr.│Il.│      %│ Śr.
          ─────────────────┼───┼───────┼────┼───┼───────┼────┼───┼───────┼────
          Tak, brak ilości │  5│  2,59%│    │  0│     0%│    │  1│  0,52%│
          Tak, podana ilość│ 78│ 40,41%│1,68│126│ 65,28%│ 3,6│ 11│  5,70%│1,73
          Nie              │ 80│ 41,45%│    │ 35│ 18,13%│    │149│ 77,20%│
                           │   │       │    │   │       │    │   │       │
          Brak danych      │ 30│ 15,54%│    │ 32│ 16,58%│    │ 32│ 16,58%│
          ─────────────────┼───┼───────┼────┼───┼───────┼────┼───┼───────┼────
          Razem odpowiedzi │193│100,00%│    │193│100,00%│    │193│100,00%│


          Uczestnictwo w sieci FidoNet oznacza otrzymywanie i wymianę
          informacji. Z odpowiedzi na ankietę wynika, że największym
          powodzeniem wśród czytelników cieszą się konferencje
          ogólnopolskie. Regularne czytanie jednej lub więcej takich
          konferencji deklaruje 81,87% badanych, nie czyta żadnej z nich
          tylko 2,59%. Odpowiedzi osób przyznających się do regularnego
          czytania konferencji ogólnopolskich pozwalają stwierdzić, że
          średnio czytają one około sześciu takich konferencji. Na drugim
          miejscu pod względem popularności znajdują się konferencje
          lokalne, odpowiednio czytane przez 59% badanych, nie czytane
          wcale przez 23,83%, ze średnią poniżej dwóch czytanych
          konferencji. Najmniej popularne są konferencje międzynarodowe,
          stale czytane tylko przez 16% badanych, z których każdy średnio
          przegląda nieco ponad dwie konferencje. Nie czyta konferencji
          międzynarodowych niemal 70% badanych.

          Podobne preferencje widać u respondentów, gdy odpowiadają na
          pytanie o konferencje, w których piszą listy. Podstawowa różnica
          polega jedynie na tym, że liczba osób, które tylko czytają
          konferencje, jest znacznie wyższa niż liczba osób, które nie
          tylko czytają, ale również piszą listy.

          Z danych uzyskanych w ankiecie wynika, że większość czasu
          poświęcanego przez respondentów na uczestnictwo w FidoNet
          koncentruje się na uczestnictwie w życiu polskiego regionu tej
          sieci; aktywność skierowana "za granicę" przejawia tylko znikoma
          ilość respondentów. Znaczące są wysokie wskaźniki uczestnictwa
          w konferencjach lokalnych, nierzadko o bardzo małym, ograniczonym
          do grona użytkowników jednego lub kilku BBS-ów zasięgu.

          Ciekawej, choć niekoniecznie związanej z tym zagadnieniem
          obserwacji dostarcza analiza odpowiedzi udzielonych na pytania
          27 - 30, poruszające temat ilości listów typu netmail i echomail,
          pisanych i otrzymywanych tygodniowo przez respondentów.


          Tab. 23. Średnia odpowiedzi na pytania: "Ile mniej więcej piszesz
          netmaili tygodniowo?" (pyt. 27), "Ile mniej więcej piszesz
          echomaili tygodniowo?" (pyt. 28), "Ile mniej więcej otrzymujesz
          netmaili tygodniowo?" (pyt. 29), "Ile mniej więcej otrzymujesz
          echomaili tygodniowo?" (pyt. 30).

                         │ Pyt. 27│ Pyt. 28│ Pyt. 29│ Pyt. 30
          ───────────────┼────────┼────────┼────────┼────────
          Średnio listów │   19,75│   46,89│   19,31│   46,25
                         │        │        │        │
          Brak danych    │      20│      19│      17│      31
          ───────────────┼────────┼────────┼────────┼────────
          Razem odpow.   │     173│     174│     176│     162


          Jeśli średnią uzyskanych odpowiedzi (odpowiednio 19,65 i 46,89
          pisanych listów tygodniowo) pomnożymy tylko przez ilość osób,
          które udzieliły na te pytania odpowiedzi (odpowiednio 173 lub 174
          osoby), uzyskamy imponującą liczbę 11500 polskojęzycznych listów,
          tygodniowo dystrybuowanych w obrębie sieci FidoNet. Nawet, jeśli
          szacunki te są przez ankietowanych nieco zawyżone, dobrze
          obrazuje to skalę zjawiska, jakim może w niedalekiej przyszłości
          być poczta elektroniczna. Pamiętać należy, że cały polski region
          FidoNet liczył w chwili badania nieco ponad 600 osób!



          3.8. Sytuacja społeczna

          Moją intencją było znalezienie odpowiedzi na pytanie, czy
          aktywność w sieci FidoNet nie jest konsekwencją "niedosytu"
          uczestnictwa w innych formach życia społecznego. Zagadnienie to
          próbowałem zbadać, zadając w ankiecie sześć pytań, dotyczących
          liczby przyjaciół i kolegów posiadanych przez ankietowanych
          w środowiskach, w których się obracają: w pracy lub szkole,
          środowisku poza pracą lub szkołą oraz w sieci FidoNet. Zadając te
          pytania, bardziej niż zwykle liczyłem na rzetelność respondentów,
          ponieważ zastosowanie ankiety jako narzędzia badawczego nie daje
          żadnych narzędzi weryfikacji odpowiedzi. Wyniki przedstawiam
          w tabelach poniżej:


          Tab. 24. Wyniki odpowiedzi na pytania: "Czy wśród osób z Twojej
          pracy/szkoły/uczelni są osoby, o których mógłbyś powiedzieć, że
          są Twoimi przyjaciółmi?" (pyt. 34), "Czy wśród osób z Twojego
          środowiska poza pracą/szkołą/uczelnią są osoby, o których mógłbyś
          powiedzieć, że są Twoimi przyjaciółmi?" (pyt. 35), "Czy wśród
          Twoich znajomych z Fido są osoby, o których mógłbyś powiedzieć,
          że są Twoimi przyjaciółmi?" (pyt. 36).

                         │Pyt. 34          │Pyt. 35          │Pyt. 36
                         │Praca, szkoła,   │Środowisko poza  │Sieć FidoNet
                         │uczelnia         │pracą, szkołą    │
          ───────────────┼───┬───────┬─────┼───┬───────┬─────┼───┬───────┬─────
                         │Il.│      %│  Śr.│Il.│      %│  Śr.│Il.│      %│  Śr.
          ───────────────┼───┼───────┼─────┼───┼───────┼─────┼───┼───────┼─────
          Brak przyjaciół│ 55│ 28,50%│     │ 28│ 14,51%│     │ 77│ 39,90%│
          Tak, podana il.│108│ 55,96%│ 4,19│134│ 69,43%│ 4,88│ 93│ 48,19%│ 3,92
          Tak, il. niezn.│ 24│ 12,44%│     │ 28│ 14,51%│     │ 18│  9,33%│
                         │   │       │     │   │       │     │   │       │
          Brak danych    │  4│  2,07%│     │  3│  1,55%│     │  5│  2,59%│
          Nie dotyczy    │  2│  1,04%│     │  0│  0,00%│     │  0│  0,00%│
          ───────────────┼───┼───────┼─────┼───┼───────┼─────┼───┼───────┼─────
          Razem odpow.   │193│100,00%│     │193│100,00%│     │193│100,00%│


          Tab. 25. Wyniki odpowiedzi na pytania: "Czy wśród osób z Twojej
          pracy/szkoły/uczelni są osoby, o których mógłbyś powiedzieć, że
          są Twoimi kolegami?" (pyt. 37), "Czy wśród osób z Twojego
          środowiska poza pracą/szkołą/uczelnią są osoby, o których mógłbyś
          powiedzieć, że są Twoimi kolegami?" (pyt. 38), "Czy wśród Twoich
          znajomych z Fido są osoby, o których mógłbyś powiedzieć, że są
          Twoimi kolegami?" (pyt. 39).

                         │Pyt. 37          │Pyt. 38          │Pyt. 39
                         │Praca, szkoła,   │Środowisko poza  │Sieć FidoNet
                         │uczelnia         │pracą, szkołą    │
          ───────────────┼───┬───────┬─────┼───┬───────┬─────┼───┬───────┬─────
                         │Il.│      %│  Śr.│Il.│      %│  Śr.│Il.│      %│  Śr.
          ───────────────┼───┼───────┼─────┼───┼───────┼─────┼───┼───────┼─────
          Brak kolegów   │  2│  1,04%│     │  4│  2,07%│     │ 16│  8,29%│
          Tak, podana il.│136│ 70,47%│21,30│130│ 67,36%│24,08│118│ 61,14%│11,15
          Tak, il. niezn.│ 48│ 24,87%│     │ 55│ 28,50%│     │ 53│ 27,46%│
                         │   │       │     │   │       │     │   │       │
          Brak danych    │  5│  2,59%│     │  4│  2,07%│     │  6│  3,11%│
          Nie dotyczy    │  2│  1,04%│     │  0│  0,00%│     │  0│  0,00%│
          ───────────────┼───┼───────┼─────┼───┼───────┼─────┼───┼───────┼─────
          Razem odpow.   │193│100,00%│     │193│100,00%│     │193│100,00%│


          Dane podane w tych tabelach traktować należy szacunkowo, ponieważ
          różnie rozumiane mogą być określenia "kolega" i "przyjaciel".
          Dowodem tego może być to, że już w trakcie przetwarzania wyników
          ankiety zmuszony byłem do eliminacji kilku oczywistych
          nieporozumień, takich jak deklaracja posiadania np. tysiąca
          przyjaciół - jaskrawo, jak mi się wydaje, nie przystająca do
          powszechnego rozumienia tego słowa. Pewna ilość respondentów
          uchyliła się od jednoznacznej odpowiedzi na pytania,
          potwierdzając posiadanie przyjaciół lub kolegów, ale nie podając
          ich liczby; znikoma część udzieliła odpowiedzi niejednoznacznych,
          jak na przykład "okaże się w biedzie" itp.. Większość jednak,
          w moim odczuciu, rzetelnie odpowiedziała na zadane pytania[5].

          Jak się okazuje, zarówno jeśli chodzi o kategorie "przyjaciół"
          jak i "kolegów", respondenci, którzy deklarowali posiadanie
          kolegów lub przyjaciół, podawali podobne ich ilości dotyczące
          otoczenia w pracy lub szkole, uczelni, jak i środowiska nie
          związanego z pracą lub nauką. Również w obu kategoriach najniższe
          noty zyskało środowisko sieci FidoNet (oczywiście przyjmując, że
          duża liczba przyjaciół jest zjawiskiem pożądanym).

          Można z tego wyciągnąć wniosek, że uczestnictwo w sieci FidoNet
          nie jest wynikiem niepowodzenia respondentów w nawiązaniu
          zadowalających kontaktów społecznych w innych środowiskach. Za
          tezą tą przemawia również dodatkowe opracowanie odpowiedzi na
          pytania 34 - 39, widoczne w tablicy poniżej:


          Tab. 26. Wyniki odpowiedzi na pytania: "Czy wśród osób z Twojej
          pracy/szkoły/uczelni są osoby, o których mógłbyś powiedzieć, że
          są Twoimi kolegami?" (pyt. 37), "Czy wśród osób z Twojego
          środowiska poza pracą/szkołą/uczelnią są osoby, o których mógłbyś
          powiedzieć, że są Twoimi kolegami?" (pyt. 38), "Czy wśród Twoich
          znajomych z Fido są osoby, o których mógłbyś powiedzieć, że są
          Twoimi kolegami?" (pyt. 39).

          Pyt. 34 - 39                   │ Il.│       %
          ───────────────────────────────┼────┼────────
          Całkowity brak przyjaciół      │  16│   8,29%
          Przyjaciele tylko w FidoNet    │   1│   0,52%
          Przyjaciele tylko poza FidoNet │  56│  29,02%
                                         │    │
          Całkowity brak kolegów         │   0│   0,00%
          Koledzy tylko w FidoNet        │   0│   0,00%
          Koledzy tylko poza FidoNet     │  14│   7,25%


          Jak widać, niecałe 10% respondentów deklaruje całkowity brak
          przyjaciół, a 0,5% (jedna osoba) - posiadanie przyjaciela lub
          przyjaciół wyłącznie w sieci FidoNet. Sytuację odwrotną, czyli
          posiadanie przyjaciół wyłącznie poza siecią FidoNet deklaruje
          niemal 30% ankietowanych.

          Przestrzegałbym jednak przed pochopnym wyciąganiem wniosku
          o małej "przyjacielskości" czy też "koleżeńskości" sieci FidoNet.
          W moim subiektywnym odczuciu, powodem niższej, niż w innych
          środowiskach, liczby przyjaciół i kolegów jest nieosobisty
          charakter kontaktów nawiązywanych poprzez sieć FidoNet, mocno
          ograniczający ich intymność i głębię.



          3.9. Kontakty między użytkownikami sieci

          FidoNet to nie tylko elektroniczna sieć wymiany informacji, gdyż
          nawiązywane za jej pośrednictwem kontakty często przenoszone są
          z "warstwy elektronicznej" na grunt spotkań osobistych. To, że
          wciąż wiele osób, nawet mieszkających w swoim najbliższym
          sąsiedztwie, nadal wymienia ze sobą listy, mając przecież do
          dyspozycji tyle szybszych mediów wymiany informacji, być może
          spowodowane jest dużą ilościowo reprezentacją w sieci typu
          "samotników".


          Tab. 27. Wyniki odpowiedzi na pytanie: "Czy mógłbyś powiedzieć
          o sobie, że jesteś 'typem samotnika'?".

          Pyt. 40                │ Il.│       %
          ───────────────────────┼────┼────────
          Zdecydowanie tak       │  23│  11,92%
          Raczej tak             │  44│  22,80%
          Trochę tak, trochę nie │  72│  37,31%
          Raczej nie             │  30│  15,54%
          Zdecydowanie nie       │  22│  11,40%
                                 │    │
          Brak danych            │   2│   1,04%
          ───────────────────────┼────┼────────
          Razem odpowiedzi       │ 193│ 100,00%


          Jak widać w zamieszczonej tablicy, łącznie ponad 34%
          ankietowanych określa się jako typ "raczej samotnika"
          i "zdecydowanie samotnika", wobec 27% uważających się za "raczej
          nie będących samotnikami" i "zdecydowanie nie będących
          samotnikami". Bardzo niewielka przewaga typu "samotników" nad
          "niesamotnikami", przy dominacji typu pośredniego ("trochę tak,
          trochę nie") wskazuje, że uczestnictwo w sieci FidoNet nie jest
          ograniczone do jednego typu osobowości uczestnika. Może więc ono
          wynikać z jednej strony z potrzeby kontaktu, z drugiej zaś
          z chęci samodzielnego doboru jego partnerów i okoliczności,
          w zależności od przeżywanego nastroju. Żadna z tych orientacji
          nie dominuje znacząco.


          Tab. 28. Wyniki odpowiedzi na pytanie: "Z iloma mniej więcej
          osobami utrzymujesz stale kontakt (wymieniasz listy) za
          pośrednictwem Fido?".

          Pyt. 21          │
          ─────────────────┼──────
          Średnio          │ 15,65
                           │
          Brak danych      │    25
          ─────────────────┼──────
          Razem odpowiedzi │   168


          Średnio każdy z respondentów utrzymuje, za pośrednictwem sieci
          FidoNet, stałe kontakty z ponad 15 osobami.


          Tab. 29. Wyniki odpowiedzi na pytanie: "Jak wiele osób, z którymi
          utrzymujesz kontakt za pośrednictwem Fido znasz także
          bezpośrednio (spotykasz się z nimi, dzwonicie do siebie itd.)?".

          Pyt. 22                           │ Il.│       %
          ──────────────────────────────────┼────┼────────
          Nie ma żadnej takiej osoby        │  16│   8,29%
          Jest kilka takich osób            │  98│  50,78%
          Mniej więcej pół na pół           │  32│  16,58%
          Większość osób znam osobiście     │  39│  20,21%
          Wszystkie te osoby znam osobiście │   6│   3,11%
                                            │    │
          Brak danych                       │   2│   1,04%
          ──────────────────────────────────┼────┼────────
          Razem odpowiedzi                  │ 193│ 100,00%


          Większość respondentów zna osobiście kilka, do połowy osób,
          z którymi kontakty utrzymuje poprzez FidoNet. Znacząca jest
          również ilość ankietowanych, deklarujących osobistą znajomość
          większości lub wszystkich partnerów korespondencji.


          Tab. 30. Wyniki odpowiedzi na pytanie: "Czy uczestniczysz
          w organizowanych co jakiś czas w różnych regionach kraju
          spotkaniach ludzi związanych z Fido?".

          Pyt. 24          │ Il.│       %
          ─────────────────┼────┼────────
          Tak              │  99│  51,30%
          Nie              │  92│  47,67%
                           │    │
          Brak danych      │   2│   1,04%
          ─────────────────┼────┼────────
          Razem odpowiedzi │ 193│ 100,00%


          Doskonałą okazją do wzajemnego poznania się są cyklicznie
          organizowane w wielu regionach kraju spotkania ludzi związanych
          z FidoNet. Bierze w nich udział ponad połowa (51,30%)
          respondentów.

          Wśród regularnych lub jednorazowych spotkań, o których wspominali
          ankietowani, znalazły się między innymi:

          - warszawskie Sysopy (prawdopodobnie spotkania o najdłuższej
            tradycji), odbywające się regularnie w czwartki, w kawiarni
            "U Boryny" oraz spotkania w "Zielonej Gęsi" w Warszawie,
            odbywające się w każdą pierwszą sobotę miesiąca,
          - wrocławskie "Modem Party",
          - katowickie Skubaczki, organizowane przez Wojciecha Apla,
          - opolskie spotkania organizowane przez Romana Mandziejewicza,
          - szczecińskie spotkania GlobalNet (ale i FidoNet),
          - tegoroczne zloty w Warchałach, Turawie i Międzyzdrojach,
          - trójmiejskie spotkania "w rozmaitych pubach i pizzeriach" oraz
            bliżej nie zidentyfikowane spotkania w Poznaniu, Łodzi
            i Krakowie.


          Tab. 31. Wyniki odpowiedzi na pytanie: "Napisz czy bezpośredni
          kontakt z ludźmi znanymi na codzień tylko z listów jest bardziej
          satysfakcjonujący niż tylko wymiana listów?".

          Pyt. 26                                  │ Il.│       %
          ─────────────────────────────────────────┼────┼────────
          Zdecydowanie tak                         │  29│  15,03%
          Raczej tak                               │  26│  13,47%
          Pod pewnymi względami tak, po innymi nie │  58│  30,05%
          Raczej nie                               │   2│   1,04%
          Zdecydowanie nie                         │   0│   0,00%
                                                   │    │
          Nie dotyczy                              │  77│  39,90%
          Brak danych                              │   1│   0,52%
          ─────────────────────────────────────────┼────┼────────
          Razem odpowiedzi                         │ 193│ 100,00%


          Dla wielu respondentów osobisty kontakt jest przeżyciem bardziej
          satysfakcjonującym, niż sama wymiana listów. Zdania tego było
          ponad 28% ankietowanych (odpowiedzi "zdecydowania tak" i "raczej
          tak"), wobec jedynie 1,04% osób niezadowolonych z kontaktu
          (odpowiedzi "raczej nie" i "zdecydowanie nie"). U 30%
          respondentów kontakt ten wzbudził uczucia ambiwalentne, a niemal
          40% ankietowanych nie mogło się wypowiedzieć w tej sprawie, gdyż
          nie brało udziału w żadnym ze spotkań[6]. Wśród najczęściej
          wymienianych przyczyn takiego stanu rzeczy wymieniali oni
          obiektywne trudności w nawiązaniu kontaktu osobistego (odległość,
          koszty podróży) oraz satysfakcję czerpaną z anonimowych,
          bezosobowych kontaktów listownych (informacje te pochodzą
          z nieomawianego tu szczegółowo pytania otwartego nr 25).



          4. Koszty uczestnictwa w życiu sieci FidoNet
          --------------------------------------------

          Ze względu na pojawiające się poczcie konferencyjnej "narzekania"
          na koszty uczestnictwa w życiu sieci FidoNet, umieściłem
          w ankiecie pytanie bezpośrednio dotykające tego problemu.
          Respondenci otrzymali do wyboru kilka zamkniętych kategorii, oraz
          możliwość opisania dodatkowych, nieprzewidzianych przeze mnie
          negatywnych konsekwencji uczestnictwa w sieci. Wyniki
          przedstawiam w tablicy poniżej:


          Tab. 32. Wyniki odpowiedzi na pytanie: "Co wymieniłbyś/wymieniłabyś
          po stronie szeroko rozumianych kosztów Twojego uczestnictwa
          w Fido?".

          Pyt. 17                             │ Il.│       %
          ────────────────────────────────────┼────┼────────
          Nadmierne wydatki                   │  83│  43,01%
          Obniżenie efektywności pracy/nauki  │  53│  27,46%
          Mniej czasu na życie rodzinne       │  69│  35,75%
          Mniej czasu na kontakty z kolegami, │    │
          przyjaciółmi, sympatią itp.         │  51│  26,42%
          Mniej czasu na inne zainteresowania │  77│  39,90%
          Inne negatywne konsekwencje         │  14│   7,25%
                                              │    │
          Żadnych negatywnych konsekwencji    │  32│  16,58%


          Jak widać, żadnych negatywnych konsekwencji uczestnictwa w sieci
          FidoNet nie widzi jedynie 16% ankietowanych. Pozostałym z nich
          doskwierają kolejno: nadmierne wydatki (związane zapewne
          z koniecznością płacenia rachunków telefonicznych), zmniejszona
          ilość czasu na inne zainteresowania oraz mniej czasu na życie
          rodzinne i kontakty z przyjaciółmi i kolegami.

          To, że osoby, które odczuwają takie dolegliwości, nadal
          uczestniczą w życiu sieci, świadczyć może o tym, że wysokie są
          gratyfikacje z tym uczestnictwem związane. To z kolei może mieć
          różne, w tym również negatywne następstwa społeczne. Angażując
          się bowiem w życie sieci komputerowej, część jej uczestników
          ogranicza swoje kontakty społeczne i rodzinne. Uczestnicząc
          w życiu mikrospołeczności będącej produktem "trzeciej fali",
          redukują oni uczestnictwo w życiu społeczności podstawowych
          i naturalnych. Może się więc zdarzyć, że powodzeniu prognoz
          Tofflera, przewidujących powstanie dzięki postępowi technologii
          komunikowania się nowych typów społeczności, towarzyszyć będzie
          jednocześnie fiasko nadziei związanych z ewentualnym powrotem
          wzoru rodziny rozszerzonej i powtórnym przejęciem przez nią
          funkcji wypełnianych teraz przez inne instytucje społeczne.



          5. Motywy uczestnictwa w życiu sieci FidoNet
          --------------------------------------------

          W pytaniu 16. respondenci otrzymali zestaw dwunastu zdań. Każde
          z nich zawierało stwierdzenie zwracające uwagę na inny, pozytywny
          aspekt uczestnictwa w sieci FidoNet. Zadaniem respondentów była
          ocena każdego ze zdań, w skali od 0 do 10 (gdzie 10 jest oceną
          najwyższą).

          Odpowiedź na to właśnie pytanie sprawiła najwięcej trudności
          formalnych. Jak przypuszczam respondenci, przyzwyczajeni do
          zaznaczania wybranej możliwości znakiem "X", nie zwrócili uwagi
          na odmienną dyspozycję dotyczącą sposobu odpowiadania na to jedno
          pytanie. Do opracowania wyników tego pytania zakwalifikowałem
          więc tylko 168 poprawnych pod względem formalnym odpowiedzi.



          5.1. Funkcja emotywna i jej pochodne

          Wypełnianie przez FidoNet opisywanej przez Jakobsona funkcji
          emotywnej badać miało zdanie: "Fido pozwala mi czasem 'wygadać
          się' gdy jestem zły/zła, jest mi wesoło albo smutno itp..."
          (pyt. 16a). Spodziewałem się, że u osób traktujących uczestnictwo
          w ogólnodostępnej sieci wymiany informacji (jaką jest FidoNet)
          jako sposób wyrazu własnych emocji, zdanie to zyska wysokie noty.

          Aby móc uchwycić ewentualnie mogące wystąpić w badanej grupie
          preferencje przeciwne, zdaniu temu przeciwstawiłem następne,
          o treści: "W Fido nie muszę mówić o sobie tego, czego nie chcę,
          ujawniam się na tyle, na ile mi to odpowiada" (pyt. 16b).
          Liczyłem na to, że to z kolei twierdzenie wzbudzi akceptację osób
          skrywających własne emocje w kontaktach nawiązywanych za
          pośrednictwem poczty elektronicznej. W takim przypadku
          uczestnictwo w życiu sieci FidoNet spełniałoby funkcję, którą
          operacyjnie, dla przeciwstawienia jakobsonowskiej funkcji
          emotywnej, nazwałem funkcją antyemotywną.



          5.2. Funkcja metajęzykowa

          Aby zbadać, w jakim stopniu użytkownicy sieci FidoNet koncentrują
          swą uwagę na medium, za pomocą którego nawiązują kontakt,
          poddałem pod ocenę respondentów zdanie: "Potoczny język w Fido
          (i w ogóle język używany w środowisku ludzi związanych
          z komputerami) posiada precyzyjne prawa i reguły nie istniejące
          w języku codziennym" (pyt. 16c).



          5.3. Funkcja poetycka

          Przez poddanie ocenie respondentów twierdzenia: "Fido (i w ogóle
          sieci komputerowe) stwarza możliwość tworzenia nowej estetyki
          związanej z możliwościami technologii, którą wykorzystuje"
          (pyt. 16d) chciałem uchwycić preferencje tych użytkowników sieci,
          którym nieobce jest swoiste poczucie estetyki, które z biegiem
          lat rozwinęło się w sieci FidoNet. Zmagając się od początku
          z podstawowym wymogiem minimalizowania kosztów przesyłania
          poczty, naturalna ludzka chęć "upiększenia" swego otoczenia
          z konieczności musiała poprzestać na bardzo skromnych środkach,
          których jednak umiejętne użycie daje zaskakująco efektowne
          rezultaty.

          Oszczędne operowanie cytatami "przedmówców", umieszczanie
          w swych listach skromnych, choć nieraz bardzo pomysłowych
          podpisów i obrazków[7], wreszcie opracowywanie całych "wzorów pism"
          wraz z zamieszczanymi automatycznie na końcu listu dowcipnymi
          komentarzami i uwagami na różne tematy, jest tym aspektem
          uczestnictwa w sieciowej wymianie poczty, któremu pewna część jej
          uczestników poświęca, jak mi się wydaje, dużo uwagi.



          5.4. Funkcja konatywna

          Dobrym wyrazem wysokiej oceny funkcji konatywnej, która może być
          realizowana poprzez uczestnictwo w sieci FidoNet jest według mnie
          zdanie: "Opinie, które wygłaszam publicznie, w różnych
          konferencjach, nie pozostają bez echa" (pyt. 16e). Liczyłem na
          wysoką ocenę tego zdania przez osoby pragnące wywierać za
          pośrednictwem FidoNet pewien wpływ na osoby, z którymi się
          kontaktują. Zasięg takich aspiracji, jak i ich tematykę trudno
          jednoznacznie określić. Ich przejawem może być równie dobrze
          uczestnictwo w POL_TIX.POL - ogólnopolskiej konferencji
          poświęconej polityce, jak i spotykane czasem namawianie kolegów -
          Sysopów do używania określonego, "najlepszego" oprogramowania.



          5.5. Funkcja fatyczna i jej pochodne

          Pragnąc zbadać, jak wysoką ocenę uzyska stwierdzenie kładące
          nacisk na realizację "czystej" funkcji fatycznej, poddałem
          uczestnikom sieci pod rozwagę zdanie: "Sieci takie jak Fido dają
          możliwość nawiązania znajomości i przyjaźni z bardzo wieloma
          ludźmi" (pyt. 16f). W celu uzyskania pełniejszego obrazu oceny
          funkcji fatycznej przez mych respondentów, dodałem do zestawu
          ocenianych zdań następne, o treści: "Fido stwarza możliwość
          poznania ciekawych ludzi o podobnych zainteresowaniach, poglądach
          itp..." (pyt. 16g). To twierdzenie dobrze oddaje moim zdaniem
          działanie funkcji, którą operacyjnie określić można jako fatyczno
          - selekcyjną.

          Ewentualna wysoka ocena funkcji fatyczno - selekcyjnej przy
          niskiej ocenie funkcji "czysto" fatycznej, byłaby moim zdaniem
          wyrazem nastawienia wielu uczestników FidoNet na kontakt
          w obrębie wąskiej grupy podobnych sobie osób. Mogłoby to
          świadczyć o traktowaniu sieci FidoNet jako "wspólnoty ochronnej".
          Pojęcie to według B. Newmana oznacza zamkniętą społeczność,
          charakteryzującą się wewnętrzną harmonią i brakiem zmian, której
          struktura opiera się na nakazach i konformizmie; "wspólnota
          ochronna" wymaga podporządkowania się swoim wartościom
          i tradycjom, w zamian oferując głębokie poczucie przynależności
          i identyfikacji z grupą[8].

          Podobnie jak wobec funkcji emotywnej, także wobec funkcji
          fatycznej zdecydowałem się na zbadanie siły oddziaływania funkcji
          przeciwnej - antyfatycznej. Spodziewałem się, że zdanie: "Można
          uczestniczyć w Fido bez konieczności angażowania się w kontakty
          z innymi uczestnikami sieci" (pyt. 16h) zyska wysoką ocenę
          samotników, osób unikających bezpośrednich kontaktów u innymi
          ludźmi.



          5.6. Funkcja referencyjna i jej pochodne

          Trzy następne zdania: "Fido daje możliwość wymiany poglądów
          i informacji na interesujące tematy" (pyt. 16i), "Fido daje
          możliwość zdobycia ciekawych informacji, poszerzenia swojej
          wiedzy" (pyt. 16j) oraz "Fido daje możliwość zdobycia informacji
          przydatnych w pracy zawodowej, interesach, zakupach itd..."
          (pyt. 16k), wszystkie w pewien sposób odnoszą się do realizacji
          funkcji referencyjnej, zwracają jednak uwagę na różne jej
          aspekty.

          Pierwsze zdanie kładzie nacisk na realizację funkcji
          referencyjnej w jej czystej postaci. Drugie oddaje działanie
          funkcji, którą określiłbym jako referencyjno - poznawczą,
          ponieważ kładzie nacisk nie tylko na wymianę informacji, ale
          także na poszerzenie swojej wiedzy. Trzecie zdanie obrazuje
          wykorzystanie FidoNet w celu realizacji funkcji referencyjno -
          komercyjnej.



          5.7. Funkcja ludyczna

          Wszystkie moje dotychczasowe "sondy" nastawione były na odkrycie
          u respondentów chęci zaspokojenia jakichś potrzeb. Ponieważ
          omawiam rolę i działanie w ich życiu pewnego medium
          komunikacyjnego, skoncentrowałem się jak dotąd na funkcjach,
          które spełnić może przekaz rozpatrywany w kategoriach teorii
          lingwistycznej Jakobsona. Możliwie jest jednak, że respondenci
          nie uczestniczą w życiu sieci FidoNet ze względu na funkcje
          przekazu, które z procesem komunikacyjnym wiąże R. Jakobson, ale
          po prostu dla rozrywki, gry, zabawy, w rozumieniu prezentowanym
          przez Johana Huizingę[9]. Ponieważ, jak pisze Huizinga, pojęcie
          zabawy stale "pozostaje poza wszelkimi pozostałymi formami
          myślenia"[10], celowe wydało mi się umieszczenie w zestawie
          badanych przeze mnie funkcji, spełnianych przez uczestnictwo
          w sieci FidoNet, dodatkowej funkcji ludycznej.

          Zabawa, aby była nazywana zabawą, musi według Huizingi spełniać
          trzy podstawowe kryteria. Przede wszystkim, zabawa musi być
          swobodna, i w pewnym sensie, zbyteczna. Działania nie może więc
          powodować nakaz, ale przyjemność; co więcej, zabawy w każdej
          chwili można zaniechać. Zabawa nie jest "zwykłym życiem",
          ponieważ w czasie jej trwania wykraczamy poza nie w sferę
          "tymczasowej aktywności o swoistych tendencjach". Wreszcie,
          zabawa różnie się od codziennego życia miejscem i czasem swego
          trwania. Rozgrywa się ona w ograniczonych ramach czasu
          i przestrzeni oraz "zawiera sama w sobie swój przebieg
          i sens"[11].

          Dość dobrze, jak mi się wydaje, oddaje te cechy zdanie:
          "Uczestnictwo w Fido to atrakcyjny sposób na spędzenie wolnego
          czasu" (pyt. 16l). Ewentualna wysoka średnia ocena takiego
          stwierdzenia, przy relatywnie niskich ocenach zdań
          odzwierciedlających inne pożytki płynące z uczestnictwa w życiu
          sieci FidoNet oznaczałaby, według mnie, przewagę ludycznego
          (zabawowego) podejścia użytkowników sieci do swego uczestnictwa
          w FidoNet nad pozostałymi funkcjami przekazu. Warto jednak dodać,
          że również takie podejście miałoby duże znaczenie społeczne, jako
          że "społeczność graczy przejawia na ogół skłonność do trwania,
          nawet z chwilą gdy gra już się skończyła"[12].



          5.8. Inne funkcje

          Aby nie ograniczać respondentom możliwości wyrażenia własnej
          opinii, niekoniecznie zgodnej z predefiniowanymi przeze mnie
          stwierdzeniami, przewidziałem również umieszczenie w tekście
          odpowiedzi własnych spostrzeżeń. Jak się później okazało, kilka
          osób skorzystało z tej możliwości (pyt. 16m).



          5.9. Podsumowanie

          Poniższa tabela zawiera zestawienie uśrednionych ocen
          poszczególnych funkcji spełnianych przez środek przekazu, jakim
          jest sieć wymiany informacji FidoNet:


          Tab. 33. Wyniki odpowiedzi na pytanie: "Jakie korzyści odnosisz z
          uczestnictwa w Fido?", uszeregowane w kolejności od najwyżej do
          najniżej ocenionych, wraz z funkcjami im odpowiadającymi.

          Pytanie                                      │ Il.│ Śr. ocena
          ─────────────────────────────────────────────┼────┼──────────
          Funkcja referencyjna              (pyt. 16i) │ 168│      8,79
          Funkcja referencyjno - edukacyjna (pyt. 16j) │ 168│      8,35
          Funkcja fatyczno - selekcyjna     (pyt. 16g) │ 168│      8,18
          Funkcja fatyczna                  (pyt. 16f) │ 168│      7,72
          Funkcja referencyjno - komercyjna (pyt. 16k) │ 168│      7,02
          Funkcja ludyczna                  (pyt. 16l) │ 168│      6,27
          Funkcja konatywna                 (pyt. 16e) │ 165│      5,83
          Funkcja poetycka                  (pyt. 16d) │ 168│      5,50
          Funkcja metajęzykowa              (pyt. 16c) │ 168│      4,53
          Funkcja antyfatyczna              (pyt. 16h) │ 168│      4,37
          Funkcja antyemotywna              (pyt. 16b) │ 168│      3,99
          Funkcja emotywna                  (pyt. 16a) │ 168│      3,42
                                                       │    │
          Inne funkcje                      (pyt. 16m) │ 164│      1,13


          Na pierwsze miejsce wysunęła się wśród respondentów funkcja
          referencyjna i referencyjno - edukacyjna. Wysoka ocena tych
          funkcji, w połączeniu z docenieniem funkcji referencyjno -
          komercyjnej, określa FidoNet w pierwszym rzędzie jako
          elektroniczną sieć wymiany informacji. Wynikać to może w pewnej
          części z faktu, że dostęp do innych, doskonalszych i bogatszych
          pod tym względem mediów, takich jak Internet, nadal jest w Polsce
          pewnym luksusem. Korzysta z niego za darmo jedynie środowisko
          akademickie; dopiero ostatnio pojawiło się ze strony rynku
          "dostawców dostępu do Internetu" kilka ofert osiągalnych dla
          kieszeni przeciętnego człowieka.

          Następna w kolejności funkcja fatyczno - selekcyjna oraz, nieco
          niżej oceniona, "czysta" funkcja czysto fatyczna obrazuje silne
          nastawienie na kontakt u znacznej ilości użytkowników FidoNet.
          Wynik ten jest o tyle ciekawy, że jak pamiętamy z omówienia
          wyników dotyczących społecznej sytuacji respondentów, nie
          rekrutują się oni spośród ludzi w jakiś sposób "upośledzonych"
          w kontaktach społecznych. Większość z nich posiada znacznie
          więcej przyjaciół i kolegów w środowiskach nie związanych
          z FidoNet niż wewnątrz sieci.

          Niewielka różnica między oceną funkcji fatycznej i fatyczno -
          selekcyjnej wskazuje, że silne jest wśród respondentów
          nastawienie na kontakt jako taki, nie ograniczony jedynie do osób
          o podobnych poglądach czy zainteresowaniach. Każe to więc
          odrzucić interpretację FidoNet jako wspólnoty ochronnej.

          W sytuacji więc, gdy uczestnicy sieci deklarują posiadanie
          większości zarówno kolegów, jak i przyjaciół poza środowiskiem
          sieci komputerowej, i gdy odrzucamy hipotezę o "ochronnym"
          charakterze wspólnoty zgromadzonej wokół sieci, pomocne
          w wytłumaczeniu tak wysokiej oceny FidoNet jako narzędzia
          umożliwiającego nawiązywanie kontaktów między ludźmi może być
          przypomnienie jeszcze wyższej oceny funkcji referencyjnych
          spełnianych przez uczestnictwo w sieci. Dzięki bowiem podziałowi
          strumienia listów na tematycznie zorganizowane konferencje oraz
          przełamaniu ograniczeń związanych z czasem i miejscem kontaktu,
          FidoNet znacznie ułatwia nawiązywanie znajomości z partnerami
          wybranymi w celu wymiany poglądów na interesujące tematy
          i pozwala na zastosowanie własnych kryteriów oceny jakości
          ewentualnych kontaktów osobistych jeszcze zanim do kontaktów tych
          dojdzie. Tym tłumaczę wyższą wśród respondentów ocenę funkcji
          fatyczno - selekcyjnej niż funkcji "czysto" fatycznej.

          O tym, że nieprzypadkowa jest wysoka ocena funkcji fatycznych,
          przekonuje również wyjątkowo niska ocena funkcji antyfatycznej.
          Nie jest to wynik zaskakujący zważywszy, że ponad połowa
          respondentów bierze udział w spotkaniach uczestników sieci
          i przeważa wśród nich pozytywna ocena wynikających z tego
          kontaktów osobistych.

          Stosunkowo niższa (szósta) pozycja funkcji ludycznej wskazuje, że
          uczestnictwo w sieci FidoNet częściowo powodowane jest przez chęć
          zabawy ankietowanych.

          Respondenci wysoko rangują również funkcję konatywną. Tak wysoka
          ocena możliwości przekazywania poprzez sieć FidoNet treści
          o charakterze normatywnym, moralizatorskim, wskazywać może na
          istnienie u wielu uczestników FidoNet pasji, które nazwać
          moglibyśmy prospołecznymi.

          Docenienie przez część respondentów funkcji poetyckiej przekazu,
          realizowanego poprzez sieć FidoNet dowodzi akceptacji przez nich
          środków, które stawia im do dyspozycji technologia FidoNet, jako
          tworzywa dla wyrażania własnych gustów i preferencji
          estetycznych.

          Zastanawiać może wyjątkowo niska ocena dwóch zdań odwołujących
          się do ekspresyjnych funkcji przekazu. Zarówno funkcja emotywna,
          jak i antyemotywna ocenione zostały przez respondentów najniżej.
          Wynika z tego, że respondenci mają dość innych środków wyrażania
          swych emocji, z drugiej strony zaś nie czują potrzeby ukrywania
          swych prawdziwych uczuć.

          Zajmujące ostatnią pozycję w zestawieniu korzyści zaszeregowane
          przez respondentów jako "Inne", w rzeczywistości w wielu
          wypadkach przynależą do którejś z kategorii zaproponowanych
          przeze mnie. Takie, które wykraczają poza przyjęte przeze mnie
          ramy analizy, to na przykład:

          - możliwość "porządzenia sobie", w myśl zasady "Sysop na BBS-ie
          równy wojewodzie",

          - niski koszt dostępu do poczty elektronicznej,

          - satysfakcja z pracy wykonywanej na rzecz innych (prowadzenie
          BBS-u, odpowiadanie na listy z prośbą o radę itp.).



          Zakończenie
          ===========

          Wyniki mej pracy wskazują na powstawanie wokół nas nowego typu
          organizacji społecznych, których cechami charakterystycznymi są
          immanentne powiązanie z nowoczesnymi technologiami komunikowania
          się i specyficzna grupa osób w ich powstawanie zaangażowana.

          Ocena wypełniania przez nowe środki komunikowania się
          poszczególnych funkcji przekazu, rozpatrywanych w kategoriach
          teorii lingwistycznej R. Jakobsona, wskazuje na zadowalające
          wypełnianie przez nie fatycznej funkcji przekazu, podstawowej dla
          istnienia stosunków plemienno - wspólnotowych. Obok funkcji
          referencyjnych, ta właśnie funkcja zyskuje najwyższe oceny
          badanych, przy czym zaznaczyć należy, że dla większości
          użytkowników uczestnictwo w sieci nie stanowi celu samego
          w sobie, ale jest środkiem, służącym do nawiązania nowych,
          interesujących kontaktów osobistych.

          Wskazuje na to zarówno ilość osób biorących udział w spotkaniach
          użytkowników sieci, jak i przeważająca wśród uczestników spotkań
          wyższa ocena wynikających z tych spotkań kontaktów osobistych niż
          tylko listownych.

          Uzyskane wyniki badań nie wskazują również na eskapistyczny
          charakter kontaktów nawiązywanych poprzez sieci komputerowe, gdyż
          większość uczestników deklaruje posiadanie przyjaciół i kolegów
          zarówno w swym miejscu pracy lub nauki, jak i w środowisku poza
          nim. Sieć komputerowa nie jest więc traktowana przez użytkowników
          jako rekompensata nieudanych prób udziału w innych formach życia
          społecznego, nie stanowi również próby zamknięcia się w gronie
          sobie podobnych osób. W większości przypadków jest ona naturalnym
          rozszerzeniem kontaktów znanych z naturalnego i pierwotnego
          otoczenia badanych.

          Sieci komputerowe potrafią angażować znaczne siły uczestników we
          wspólnym dziele tworzenia wspólnoty służącej przekazywaniu
          i wymianie informacji, nie żądając w zamian rezygnacji z własnej
          osobowości, spełniają więc z tego punktu widzenia wymogi stawiane
          przez Tofflera "półkultom", małym elastycznym organizacjom,
          mającym pomóc w odbudowie pierwotnych więzi społecznych.

          Istnieją jednak pewne przesłanki powstrzymujące od nadmiernego
          optymizmu. Przede wszystkim, duże zaangażowanie czasu
          i pieniędzy, konieczne dla efektywnego uczestniczenia w życiu
          sieci powoduje, że tracą na tym społeczności takie jak rodzina
          lub krąg przyjaciół, co jest ważnym ostrzeżeniem dla entuzjastów
          nowych form życia społecznego. Wobec wpływu, jaki na wielu
          uczestników sieciowej wymiany poczty ma ich udział w sieci,
          nieuzasadnione mogą się okazać nadzieje na powrót wzoru rodziny
          rozszerzonej i związane z tym pozytywne konsekwencje społeczne.

          Zwrócić też należy uwagę na hermetyczność nowych form życia
          społecznego. Aby w nich uczestniczyć, trzeba pokonać barierę
          wiedzy technicznej i wyposażenia, koniecznego do nawiązania
          kontaktu z innymi użytkownikami sieci. Być może dlatego biorą
          udział w tym procesie przede wszystkim ludzie młodzi
          o wykształceniu technicznym, określający swoją sytuację
          materialną jako znajdującą się powyżej przeciętnej. Pomijając
          najmłodszych, od dawna mają styczność z komputerami, od pewnego
          zaś czasu z ich bardziej zaawansowanym wykorzystaniem (modemy).
          Przeważają wśród nich mężczyźni. Zdecydowana większość posiada
          prywatny komputer w domu, a znaczna część korzysta z niego
          również poza domem: w pracy, szkole lub u znajomych.

          Przedstawione wyżej wyniki badań świadczą moim zdaniem, że
          jakkolwiek słuszne są przewidywania Tofflera, dotyczące
          pozytywnego wpływu nowych technologii komunikowania się na życie
          społeczne, to jednak świadomym być należy, iż wpływ ten długo
          jeszcze ograniczony będzie jedynie do wybranych grup i obszarów
          życia społecznego.



          Przypisy
          --------

          [1] Barrie Newman, "Ochronna" wspólnota i tożsamość jednostki,
              w: Barbara Mikołajewska, Zjawisko wspólnoty, Warszawa 1989,
              str. 311.

          [2] W świetle obowiązującej POLICY, Sysopi punktów nie są
              członkami sieci. Trudno jednak przecenić ich wpływ na jej
              kształt i atmosferę, jest ich bowiem kilkakrotnie więcej niż
              węzłów. "Punktami" zostają również często "emerytowani"
              Sysopi, którzy nie prowadzą już węzłów, nadal jednak
              uczestniczą w życiu sieci.

          [3] Pełen tekst ankiety zamieszczony został w aneksie I.

          [4] Jak wspominałem, odpowiedzi na ankietę były przesyłane przez
              sieć FidoNet, w której, najogólniej mówiąc, ze względu na
              udział w przekazywaniu listu systemów pośredniczących
              utrudnione jest zachowanie poufności danych.

          [5] Dwie odpowiedzi, zaszeregowane do kategorii "nie dotyczy",
              pojawiające się w kolumnach odnoszących się do środowiska
              związanego z pracą lub nauką, pochodzą od respondentów nie
              opuszczających domu ze względu na stan zdrowia.

          [6] Gwoli ścisłości muszę dodać, że pytanie 26. przeznaczone było
              dla osób, które deklarowały wcześniej udział w spotkaniach
              uczestników FidoNet. Jednak część respondentów, mimo, że nie
              bierze udziału w żadnych ze spotkań, udzieliła na to pytanie
              odpowiedzi. Zdecydowałem się je uwzględnić, rozumując, że
              osoby te mogły nawiązać kontakty z innymi uczestnikami sieci
              niekoniecznie w trakcie spotkań, mają więc pełne prawo do
              oceny "jakości" tych kontaktów. To jest przyczyną, dla której
              nie zgadzają się ilości osób, które nie uczestniczą
              w spotkaniach i odpowiedzi zaszeregowanych do kategorii "nie
              dotyczy" w pytaniu 26.

          [7] Przykładem takiego, osiągniętego bardzo prostymi środkami,
              a jakże miłego oku dziełka sztuki jest choćby zamieszczony
              w Rozdziale II rysunek przedstawiający pieska Fido.

          [8] Barrie Newman, "Ochronna" wspólnota..., str. 318.

          [9] Johan Huizinga, Homo ludens, Warszawa 1985.

          [10] Tamże, str. 19.

          [11] Tamże, str. 22.

          [12] Tamże, str. 26.



          Aneks I
          =======

          Tekst ankiety:

          Area : Netmail User000 (Pawel Bartuzi)
          Date : Fri Sep 08, 13:58                         pvt rcv kil loc
          From : Pawel Bartuzi                                    2:480/55
          To   : Pawel Bartuzi                                    2:480/55
          Subj : Ankieta
          -----------------------------------------------------------------
          @MSGID: 2:480/55.0 5084645
          @PID: timEd/2 1.01+

          * Original message addressed to: Wszystkie Fidoludki w Polsce
          (2:480/55).
          * Carbon copies sent to: 640 other recipients.

          Hej!

              Nie wiem czy wiesz, ze od pieciu ponad lat jestem studentem
          Instytutu Profilaktyki Spolecznej i Resocjalizacji (obecnie
          Wydzialu Profilaktyki, Resocjalizacji i Problemow Spolecznych)
          Uniwersytetu Warszawskiego. Nie zebym sie chwalil, to po prostu
          dla wyjasnienia sytuacji :-)

              Usiluje napisac prace magisterska o polskim regionie FidoNet
          i zadanie to wymaga pewnych danych, ktorych uzyskanie zalezne
          jest rowniez od Twojej dobrej woli i cierpliwosci. Bede Ci
          wdzieczny, jesli poswiecisz mi okolo 30 minut Twojego czasu i
          odpowiesz na przeslane nizej pytania.

              Odpowiedzi opracowane beda w sposob zapewniajacy Tobie pelna
          anonimowosc i stanowic beda socjologiczna baze czesci
          empirycznej mojej pracy magisterskiej. Statystycznie opracowane
          i zinterpretowane dane udostepnie zainteresowanym uczestnikom
          naszej sieci i mam nadzieje, ze beda one stanowic ciekawy
          material opisujacy biezaca kondycje polskiego regionu FidoNet.

              UWAGA! W wielu miejscach tej ankiety pytam o 'komputer' nie
          precyzujac dokladnie o co chodzi. Przyjmijmy, ze przez
          'komputer' rozumiec bedziemy ogolnie zestaw komputerowy, z
          ktorego korzystasz (wlaczajac w to modem, drukarke itd.).

              SPOSOB WYPELNIANIA ANKIETY:

              Zazwyczaj Twoja odpowiedz polegac bedzie na zaznaczeniu 'X'
          odpowiedniej odpowiedzi badz na dopisaniu pod pytaniem czegos
          'od siebie'. Mozesz zmniejszyc rozmiary odpowiedzi (i koszt jej
          wyslania) zostawiajac tylko pierwsza linie pytania nad swoja
          odpowiedzia (linia ta musi zawierac numer pytania) i usuwajac
          (po przeczytaniu ;-) zbedne juz wskazowki na temat sposobu
          odpowiedzi na dane pytanie.

              Wszystkie problemy i trudnosci powstale w czasie wypelniania
          ankiety kieruj do mnie - bardzo chetnie wyjasnie wszelkie
          niejasnosci.


              ANKIETA

          1.  Kiedy (ile lat temu lub w ktorym roku) zetknales/zetknelas
          sie po raz pierwszy z komputerem (gry, praca)?

              ...

          2.  Kiedy (ile lat temu lub w ktorym roku) zetknales/zetknelas
          sie po raz pierwszy z modemem?

              ...

          3.  Z jakich mozliwosci dostepu do komputera na co dzien
          korzystasz? Wstaw 'X' w nawiasy znajdujace sie przy wybranych
          przez Ciebie (jednej lub kilku) odpowiedziach.

              a) prywatny komputer w domu.....[ ]
              b) sluzbowy komputer w domu.....[ ]
              c) komputer w pracy.............[ ]
              d) komputer w szkole/na uczelni.[ ]
              e) komputer u kolegi/kolezanki..[ ]
              f) inne (napisz jakie?).........[ ]

                 ...

          4.  Pytanie dla osob, ktore w poprzednim pytaniu (3) wybraly
          odpowiedz a):

              W jaki sposob wszedles/weszlas w posiadanie wlasnego
          komputera? Wstaw 'X' w nawiasy znajdujace sie przy wybranej
          przez Ciebie jednej odpowiedzi.

              a) dostalem/dostalam...........[ ]
              b) czesc dostalem/dostalam,
                 a czesc kupilem/kupilam.....[ ]
              c) kupilem/kupilam.............[ ]
              d) wygralem/wygralam...........[ ]
              e) inny (napisz krotko, jaki?).[ ]

                 ...

          5.  Pytanie dla osob, ktore w poprzednim pytaniu (4) wybraly
          odpowiedz a), b) lub c):

              Czy zakup komputera/jego czesci byl dla Ciebie/ofiarodawcy
          powaznym wydatkiem? Wstaw 'X' w nawiasy znajdujace sie przy
          wybranej przez Ciebie jednej odpowiedzi.

              a) zdecydowanie tak..[ ]
              b) raczej tak........[ ]
              c) trudno powiedziec.[ ]
              d) raczej nie........[ ]
              e) zdecydowanie nie..[ ]

          6.  Pytanie dla osob, ktore w pytaniu 3. wybraly odpowiedz b),
          c), d), e) lub f):

              Jezeli nie posiadasz prywatnego komputera napisz, dlaczego?
          Wstaw 'X' w nawiasy znajdujace sie przy wybranych przez Ciebie
          (jednej lub kilku) odpowiedziach.

              a) inne mozliwosci korzystania z
                 komputerow w zupelnosci mi wystarczaja.[ ]
              b) brak mi pieniedzy
                 na zakup komputera i jego eksploatacje.[ ]
              c) nie mialbym czasu na zajmowanie
                 sie jeszcze jednym komputerem..........[ ]
              d) inne (jakie?)..........................[ ]

                 ...

          7.  Czy sam/sama ponosisz wydatki zwiazane z Twoimi
          komputerowymi zainteresowaniami (np. zakup dyskietek, tasmy do
          drukarki, rachunki za telefon itp.)? Wstaw 'X' w nawiasy
          znajdujace sie przy wybranej przez Ciebie jednej odpowiedzi.

              a) tak, w calosci.[ ]
              b) tak, czesciowo.[ ]
              c) nie............[ ]

          8.  Pytanie dla osob, ktore w poprzednim pytaniu (7) wybraly
          odpowiedz a) lub b):

              Czy wydatki te sa powazna pozycja w Twoim budzecie? Wstaw
          'X' w nawiasy znajdujace sie przy wybranej przez Ciebie jednej
          odpowiedzi.

              a) zdecydowanie tak.[ ]
              b) raczej tak.......[ ]
              c) taka sobie.......[ ]
              d) raczej nie.......[ ]
              e) zdecydowanie nie.[ ]

          9.  Pytanie dla osob, ktore w pytaniu 7. wybraly odpowiedz b)
          lub c):

              Kto w takim razie ponosi koszty Twoich komputerowych
          zainteresowan? Wstaw 'X' w nawiasy znajdujace sie przy wybranych
          przez Ciebie (jednej lub kilku) odpowiedziach.

              a) rodzina...........................[ ]
              b) ja wspolnie z kolegami, znajomymi.[ ]
              c) zaklad pracy......................[ ]
              d) szkola, uczelnia..................[ ]

          10. Pytanie dla osob, ktore w pytaniu 3. wybraly odpowiedz c)
          lub d) (to znaczy dla tych, ktore korzystaja z komputera w
          pracy/szkole/na uczelni):

              Ile przecietnie czasu spedzasz przy komputerze w
          pracy/szkole/w czasie zajec na uczelni? Okresl to w godzinach.

              ...

          11. Pytanie dla osob, ktore w pytaniu 3. wybraly odpowiedz c)
          lub d) (to znaczy dla tych, ktore korzystaja z komputera w
          pracy/szkole/na uczelni):

              Czy zdarza Ci sie korzystac z komputera w czasie
          pracy/szkoly/zajec na uczelni dla celow nie zwiazanych
          bezposrednio z Twoja praca/szkola/zajeciami?

              a) tak.[ ]
              b) nie.[ ]

          12. Pytanie dla osob, ktore w poprzednim pytaniu (11) wybraly
          odpowiedz a):

              Ile przecietnie czasu w godzinach pracy/szkoly/zajec na
          uczelni korzystasz z komputera wykonujac czynnosci (gry, prace
          itp.) nie zwiazane bezposrednio z Twoja praca/szkola/zajeciami
          na uczelni? Okresl to w godzinach.

              ...

          13. Pytanie dla osob, ktore w pytaniu 11. wybraly odpowiedz a):

              Ile czasu poswiecanego przez Ciebie w godzinach
          pracy/szkoly/zajec na uczelni na czynnosci nie zwiazane z
          praca/szkola/zajeciami poswiecasz na uczestnictwo w zyciu sieci
          Fido? Okresl to w godzinach.

              ...

          14. Pytanie dla osob, ktore w pytaniu 3. wybraly odpowiedz a),
          b), e) lub f) (to znaczy dla tych, ktore korzystaja z komputera
          poza praca/szkola/uczelnia):

              Ile przecietnie czasu spedzasz przy komputerze poza
          praca/szkola/zajeciami na uczelni? Okresl to w godzinach.

              Dni powszednie:              ...
              Swieta i dni wolne od pracy: ...

          15. Pytanie dla osob, ktore w pytaniu 3. wybraly odpowiedz a),
          b), e) lub f) (to znaczy dla tych, ktore korzystaja z komputera
          poza praca/szkola/uczelnia):

              Ile czasu po pracy/szkole/zajeciach na uczelni poswiecasz na
          uczestnictwo w zyciu sieci Fido? Okresl to w godzinach.

              Dni powszednie:              ...
              Swieta i dni wolne od pracy: ...

          16. Jakie korzysci odnosisz z uczestnictwa w Fido? Ocen kazda z
          podanych nizej mozliwosci w skali od 0 do 10 (gdzie 0 oznacza
          ocene najnizsza a 10 najwyzsza) i wstaw wybrane wartosci w
          nawiasy.

              a) Fido pozwala mi czasem
                 'wygadac sie' gdy jestem zly/zla,
                 jest mi wesolo albo smutno itp...........[  ]
              b) w Fido nie musze mowic o sobie
                 tego, czego nie chce, ujawniam
                 sie na tyle, na ile mi to odpowiada......[  ]
              c) potoczny jezyk w Fido (i w ogole jezyk
                 uzywany w srodowisku ludzi zwiazanych
                 z komputerami) posiada precyzyjne
                 prawa i reguly
                 nie istniejace w jezyku codziennym.......[  ]
              d) Fido (i w ogole sieci komputerowe)
                 stwarza mozliwosc tworzenia nowej
                 estetyki zwiazanej z mozliwosciami
                 technologii, ktora wykorzystuje..........[  ]
              e) opinie, ktore wyglaszam
                 publicznie, w roznych
                 konferencjach nie pozostaja bez echa.....[  ]
              f) sieci takie jak Fido daja mozliwosc
                 nawiazania znajomosci
                 i przyjazni z bardzo wieloma ludzmi......[  ]
              g) Fido stwarza mozliwosc poznania
                 ciekawych ludzi o podobnych
                 zainteresowaniach, pogladach itp.........[  ]
              h) mozna uczestniczyc w Fido bez
                 koniecznosci angazowania sie w
                 kontakty z innymi uczestnikami sieci.....[  ]
              i) Fido daje mozliwosc wymiany pogladow
                 i informacji na interesujace tematy......[  ]
              j) Fido daje mozliwosc zdobycia ciekawych
                 informacji, poszerzenia swojej wiedzy....[  ]
              k) Fido daje mozliwosc zdobycia informacji
                 przydatnych w pracy
                 zawodowej, interesach, zakupach itd......[  ]
              l) uczestnictwo w Fido  to atrakcyjny
                 sposob na spedzenie wolnego czasu........[  ]
              m) inne (napisz jakie?).....................[  ]

                 ...

          17. Co wymienilbys/wymienilabys po stronie szeroko rozumianych
          kosztow Twojego uczestnictwa w Fido? Wstaw 'X' w nawiasy
          znajdujace sie przy wybranych przez Ciebie (jednej, kilku lub
          zadnej) odpowiedziach.

              a) nadmierne wydatki...................[ ]
              b) obnizenie efektywnosci pracy/nauki..[ ]
              c) mniej czasu na zycie rodzinne.......[ ]
              d) mniej czasu na kontakty z kolegami,
                 przyjaciolmi, sympatia itp..........[ ]
              e) mniej czasu na inne zainteresowania.[ ]
              f) inne (napisz jakie?)................[ ]

                 ...

          18. Kiedy zostales/zostalas czlonkiem/uczestnikiem Fido? Napisz,
          ile lat temu lub w ktorym roku.

              ...

          19. Czy jestes czlonkiem innych sieci?

              a) tak.[ ]
              b) nie.[ ]

          20. Opisz przebieg Twojej kariery w Fido. Uwzglednij takie
          informacje jak: kiedy zostales uzytkownikiem BBS-ow, skad
          dowiedziales sie o istnieniu Fido, kiedy zostales punktem, kiedy
          wezlem?

              ...

          21. Z iloma mniej wiecej osobami utrzymujesz stale kontakt
          (wymieniasz listy) za posrednictwem Fido?

              ...

          22. Jak wiele osob, z ktorymi utrzymujesz kontakt za
          posrednictwem Fido znasz takze bezposrednio (spotykasz sie z
          nimi, dzwonicie do siebie itd.)? Wstaw 'X' w nawiasy znajdujace
          sie przy wybranej przez Ciebie jednej odpowiedzi.

              a) nie ma zadnej takiej osoby.........[ ]
              b) jest kilka takich osob.............[ ]
              c) mniej wiecej pol na pol............[ ]
              d) wiekszosc osob znam osobiscie......[ ]
              e) wszystkich te osoby znam osobiscie.[ ]

          23. Pytanie dla wszystkich:

              Dlaczego nawiazales bezposrednie kontakty z innymi czlonkami
          Fido, ktorych poprzednio znales tylko z listow lub dlaczego
          takich staran nie podejmujesz?

              ...

          24. Czy uczestniczysz w organizowanych co jakis czas w roznych
          regionach kraju spotkaniach ludzi zwiazanych z Fido?

              a) tak.[ ]
              b) nie.[ ]

          25. Pytanie dla osob, ktore w poprzednim pytaniu (24) wybraly
          odpowiedz a):

              Napisz w jakich spotkaniach (kiedy, ile razy) zdarzalo Ci
          sie uczestniczyc (warszawskie Sysopy lub Zielona Ges, opolskie
          spotkania u RoMana, wroclawskie modem-party, inne)?

              ...

          26. Pytanie dla osob, ktore w pytaniu 24. wybraly odpowiedz a):

              Napisz czy bezposredni kontakt z ludzmi znanymi na codzien
          tylko z listow jest bardziej satysfakcjonujacy niz tylko wymiana
          listow? Wstaw 'X' w nawiasy znajdujace sie przy wybranej przez
          Ciebie jednej odpowiedzi.

              a) zdecydowanie tak..........................[ ]
              b) raczej tak................................[ ]
              c) pod pewnymi wzgledami tak, pod innymi nie.[ ]
              d) raczej nie................................[ ]
              e) zdecydowanie nie..........................[ ]

          27. Ile mniej wiecej piszesz netmaili tygodniowo?

              ...

          28. Ile mniej wiecej piszesz echomaili tygodniowo?

              ...

          29. Ile mniej wiecej otrzymujesz netmaili tygodniowo?

              ...

          30. Ile mniej wiecej otrzymujesz echomaili tygodniowo?

              ...

          31. Wymien konferencje, ktore regularnie czytasz.

              ...

          32. Wymien konferencje, w ktorych regularnie piszesz listy.

              ...

          33. Jak oceniasz swoja sytuacje materialna? Wstaw 'X' w nawiasy
          znajdujace sie przy wybranej przez Ciebie jednej odpowiedzi.

              a) zdecydowanie dobra.........[ ]
              b) raczej dobra...............[ ]
              c) taka sama jak innych ludzi.[ ]
              d) raczej zla.................[ ]
              e) zdecydowanie zla...........[ ]

          UWAGA! Wiem, ze slowa 'przyjaciel' i 'kolega' kazdy rozumie po
          swojemu, ale wierzac w Twoja intuicje jezykowa prosze Cie o
          odpowiedz na jeszcze kilka pytan zwiazanych z tymi pojeciami.

          34. Czy wsrod osob z Twojej pracy/szkoly/uczelni sa osoby, o
          ktorych moglbys powiedziec, ze sa Twoimi przyjaciolmi?

              a) tak.[ ]  (ile? ... )
              b) nie.[ ]

          35. Czy wsrod osob z Twojego srodowiska poza
          praca/szkola/uczelnia sa osoby, o ktorych moglbys powiedziec, ze
          sa Twoimi przyjaciolmi?

              a) tak.[ ]  (ile? ... )
              b) nie.[ ]

          36. Czy wsrod Twoich znajomych z Fido sa osoby, o ktorych
          moglbys powiedziec, ze sa Twoimi przyjaciolmi?

              a) tak.[ ]  (ile? ... )
              b) nie.[ ]

          37. Czy wsrod osob z Twojej pracy/szkoly/uczelni sa osoby, o
          ktorych moglbys powiedziec, ze sa Twoimi kolegami?

              a) tak.[ ]  (ile? ... )
              b) nie.[ ]

          38. Czy wsrod osob z Twojego srodowiska poza
          praca/szkola/uczelnia sa osoby, o ktorych moglbys powiedziec, ze
          sa Twoimi kolegami?

              a) tak.[ ]  (ile? ... )
              b) nie.[ ]

          39. Czy wsrod Twoich znajomych z Fido sa osoby, o ktorych
          moglbys powiedziec, ze sa Twoimi kolegami?

              a) tak.[ ]  (ile? ... )
              b) nie.[ ]

          40. Czy moglbys powiedziec o sobie, ze jestes 'typem samotnika'?
          Wstaw 'X' w nawiasy znajdujace sie przy wybranej przez Ciebie
          jednej odpowiedzi.

              a) zdecydowanie tak.......[ ]
              b) raczej tak.............[ ]
              c) troche tak, troche nie.[ ]
              d) raczej nie.............[ ]
              e) zdecydowanie nie.......[ ]


              METRYKA

          1.  Podaj swoja plec (M/K).

              ...

          2.  Podaj swoj wiek (w latach).

              ...

          3.  Podaj swoje wyksztalcenie. Wstaw 'X' w nawiasy znajdujace
          sie przy wybranej przez Ciebie jednej odpowiedzi.

              a) niepelne podstawowe.[ ]
              b) podstawowe..........[ ]
              c) niepelne ZSZ........[ ]
              d) ZSZ.................[ ]
              e) niepelne srednie....[ ]  (jakie? ... )
              f) srednie.............[ ]  (jakie? ... )
              g) studium pomaturalne.[ ]  (jakie? ... )
              h) niepelne wyzsze.....[ ]  (jakie? ... )
              i) wyzsze..............[ ]  (jakie? ... )

          4.  Podaj swoj zawod. Wstaw 'X' w nawiasy znajdujace sie przy
          wybranej przez Ciebie jednej odpwiedzi.

              a) uczen lub student.[ ]
              b) bezrobotny........[ ]
              c) wykonywany zawod..[ ]  (jaki? ... )

          5.  Podaj swoje miejsce zamieszkania. Wstaw 'X' w nawiasy
          znajdujace sie przy wybranej przez Ciebie jednej odpowiedzi.

              a) wies..........................[ ]
              b) miasto do 50 tys. mieszk. ....[ ]
              c) miasto do 100 tys. mieszk. ...[ ]
              d) miasto pow. 100 tys. mieszk. .[ ]

          6.  Opisz w skrocie konfiguracje Twojego komputera.

              a) procesor (np. 286)
              b) predkosc (np. 16MHz)
              c) pamiec RAM (np. 2 MB)
              d) dysk twardy (np. 40 MB)
              e) modem (np. ZyXEL 2400/none ;-))
              f) oprogramowanie pocztowe
              g) inne

                 ...

              I TO JUZ KONIEC... :-) DZIEKUJE!

                          pozdrawiam, Pawel

          ---
          VIA 2:480/55@@FidoNet @@19950908.162705.56.UTC Itrack- 1.2



          Aneks II
          ========

          Lista konferencji rozpowszechnianych w formie echo-mail w polskim
          regionie sieci FidoNet. Tylko konferencje wymienione w tym
          dokumencie istnieją legalnie w świetle echo-policy. W spisie
          umieszczone są konferencje, które są dostępne w minimum trzech
          systemach mających status węzła[1].

          8BIT.POL        Komputery osmiobitowe
          AMIGA.POL       Komputery Amiga
          ANGELUS.POL     Filozofia, religia, magia
          ANIMALS.POL     Wszystko o zwierzakach
          AUTO.POL        Motoryzacja
          BABY.POL        Wszystkie babskie sprawy
          BEZ_DRUTU.POL   O komunikacji bez drutow
          BIOLCHEM.POL    biologia, chemia
          BUY_SELL.POL    Kupno - sprzedaz, ogloszenia niekomercyjne
          CLIPPER.POL     Clipper
          COOKERY.POL     Kuchnia Polska... delicje!
          CRYPTO.POL      Kryptologia, PGP, dystrybucja kluczy publicznych
          DEMATECH.POL    Dema, techniki, demoscena
          DRINKS.POL      Wszystko o alkoholu i pijanstwie
          DZIADY.POL      Chat
          ELEKTRO.POL     Elektronika
          ELITE.POL       Kolejny chat dla ELiTY
          ENGLISH.POL     Polski chat w jezyku angielskim
          FAQPL.POL       Wszelkie pytania o funkcjonowaniu poczty, modemow
          FILEFIND.POL    FileFinding w regionie 2:48
          FILENET.POL     Anonsy dotyczace nowych plikow
          FOTO.POL        Fotografia
          FOXPRO.POL      Microsoft FoxPro - baza danych
          FREE.STYLE.POL  Wszystko o wszystkim, 'wolna amerykanka'
          GALECHO.POL     Echo Netu 2:486
          GAZETA.POL      Dodatek komputerowy krakowskiej Gazety Wyborczej
          GIELDA_KMM.POL  Gielda Mlodego Menadzera
          GRAPHICS.POL    O grafice
          GRY.POL         Gry kompyterowe
          GRY.RPG.POL     Gry role-playing itp.
          HACKERS.POL     Nowinki hackerskie
          HYDEPARK.POL    Wszystko o wszystkim
          INFORMIK.POL    Informatyka
          INTERNET.POL    Dyskusja o InterNet'cie
          KAPRYSZENIE.POL Chat uzytkownikow z Bydgoszczy i okolic
          KAWALY.POL      Dowcipy
          KINO.POL        Kino, sztuka filmowa
          KUKULKA.POL     Lokalna konferencja poznanska
          LAMERS.POL      Jeszcze jeden chat, wspominiki lamerii
          LINGUA.POL      Jezyki obce
          MATURA.POL      Maturzysci sie ucza...
          MCMAIL.POL      Sprawy mailera McMail
          MEDFORUM.POL    Sprawy dotyczace studentow medycyny
          MEDICO.POL      Ogolnopolska konferencja o tematyce medycznej
          MODEMY.POL      Wszystko o modemach
          NOVELL.POL      Sieci komputerowe
          OS2.POL         OS/2
          PAPIERYWART.POL Papiery wartosciowe, nowinki gieldowe
          PASCAL.POL      Programowanie w Pascalu
          PLOTKI.N15      Lokalne echo gdanskie
          PODATKI.POL     Problematyka ksiegowo-rachunkowo-podatkowa
          POEZJA.POL      Poezja, literatura oraz kultura
          POL_DEV.POL     Hardware
          POL_TEL.POL     TeleKOMUNikAcja
          POL_TIX.POL     Polityka
          POLECHO.POL     Glowny polski char
          POLISH          Chat z Polonia zagraniczna
          PRACA.POL       Praca, zarobki...
          PROBOARD.POL    ProBoard
          SAMURAJ.POL     Walki wschodu, samoobrona, kultura wschodu
          SFF.POL         Fantastyka i fantasy
          SOFTWARE.POL    Polskie oprogramowanie, anonse
          SOUND.POL       Muzyka
          SPORT.POL       Sport, rekreacja, spedzanie wolnego czasu
          STAT.POL        Konferencja poswiecona statystyce
          TEST.POL        Testy rozchodzenia sie poczty i inne eksperymenty
          U_BORYNY.POL    Ogolnotematyczne echo sieci 480 (Mazovia Net)
          VIRUS.POL       Walka z wirusami
          WINDOWS.POL     Konferencja o wszelakich odmianach Windows
          WOJSKO.POL      Wszystko o armii
          ZADANIADOM.POL  Zadania domowe



          Przypisy
          --------

          [1] Informacje zamieszczone w tym aneksie pochodzą
              z przygotowanego przez Rafała Wiosnę i dostępnego w sieci
              FidoNet pliku 48ECHOS.246, z dnia 3 września 1995 roku.



          Bibliografia
          ============

          Jonathan Miller, Spór z McLuhanem, Warszawa 1974.

          Alvin Toffler, Trzecia fala, Warszawa 1985.

          Antonina Kłoskowska, Socjologia kultury, Warszawa 1983.

          Roman Jakobson, Poetyka w świetle językoznawstwa,
          w: W poszukiwaniu istoty języka, Warszawa 1989.

          Tom Jennings, FIDOHST1.TXT, dokument z dnia 2 lutego 1985 r.,
          dostępny w sieci Internet poprzez "anonymous ftp" jako archiwum
          FIDOHST1.ARC na serwerze ftp.fidonet.org.

          Tom Jennings, FIDOHST2.TXT, dokument z dnia 20 sierpnia 1985r.,
          dostępny w sieci Internet poprzez "anonymous ftp" jako archiwum
          FIDOHST2.ARC na serwerze ftp.fidonet.org.

          Randy Bush, BUSH.ART, dokument z 1992 r., dostępny w sieci
          Internet poprzez "anonymous ftp" jako plik tekstowy BUSH.ART na
          serwerze ftp.fidonet.org.

          Johan Huizinga, Homo ludens, Warszawa 1985.

          Barrie Newman, "Ochronna" wspólnota i tożsamość jednostki,
          w: Barbara Mikołajewska, Zjawisko wspólnoty, Warszawa 1989.